Kruszarka zsunęła się z naczepy na promie – pięć zmiażdżonych samochodów

Powyżej: materiał prezentujący skutki zdarzenia

Na cieśninie Pentland Firth, położonej na północ od Szkocji i znanej z jednych z najsilniejszych prądów na świecie, doszło do incydentu z udziałem zabezpieczenia ładunku. Kruszarka zerwała się z przewożącej ją naczepy, miażdżąc w ten sposób pięć samochodów.

Zdarzenie miało miejsce w minioną środę, 22 października, przy warunkach pogodowych określanych jako „ciężkie lub bardzo ciężkie”. Prom MV Hamnavoe wykonywał wówczas rutynowy, około 90-minutowy rejs między archipelagiem Orkney a północnym wybrzeżem Szkocji. Wśród transportowanych przy tym pojazdów był między innymi siedmioosiowy zestaw z naczepą typu semi, przewożący gąsienicową kruszarkę. Sądząc po rozmiarach, mogła to być maszyna o masie rzędu 30 ton.

Podczas rejsu prom doznał silnych przechyłów. Umocowana łańcuchami naczepa bez problemu utrzymała się wówczas w miejscu, nie przesuwając się na inne pojazdy. Za to mocowanie kruszarki na naczepie okazało się niewystarczające. Maszyna zerwała się z pasów, zsunęła się na prawą stronę i zmiażdżyła w ten sposób pięć pojazdów. Były to trzy auta osobowe oraz dwa auta dostawcze, w których w momencie zdarzenia nikt na szczęście nie przebywał.

Uderzenie w samochody powstrzymało kruszarkę przed dalszym ruchem po pokładzie. Dzięki temu prom nie uległ strukturalnemu uszkodzeniu i jeszcze tego samego dnia ponownie wyszedł na morze.