Kraków to pierwsze miasto w Polsce, które zdecydowało się na wprowadzenie Strefy Czystego Transportu. Radni miejscy postanowi objąć strefą niemal całe granice administracyjne miasta, a wprowadzane ograniczenia będą dotyczyły także samochodów ciężarowych, w tym także egzemplarzy przyjezdnych z innych miast lub krajów.
W porównaniu ze strefami z Europy Zachodniej, ta wprowadzana w Krakowie wydaje się bardzo łagodna. Nie wyklucza ona bowiem stosowania silników diesla, ani nawet nie narzuca najwyższej normy emisji spalin. Choć faktem jest, że część firm zostanie faktycznie zmuszona do wymiany sprzętu, rezygnując z pojazdów starszych niż Euro 2 lub Euro 5.
Pierwsze ograniczenia wejdą w życie w lipcu 2024 roku, będąc podzielonym na dwie grupy. Dla pojazdów zarejestrowanych przed 1 marca 2023 roku zabronione stanie się wówczas stosowanie diesli starszych niż Euro 2. Za to dla pojazdów zarejestrowanych po 1 marca 2023 roku zabronione będą diesle starsze niż Euro 5. Druga część ograniczeń pojawi się w lipcu w 2026 roku i niejako zrówna powyższe wymagania. Od tej daty zabronione będą bowiem wszystkie diesle starsze niż Euro 5, niezależnie od daty ich zarejestrowania.
Podkreślam, że mowa tutaj o dacie zarejestrowania na bieżącego właściciela, a nie o dacie pierwszej rejestracji. W ten sposób chce się więc wpłynąć na rynek samochodów używanych, już teraz ograniczając popyt na ciężarówki starsze niż Euro 5. Jeśli ktoś więc mieszka w Krakowie, posiada starszy pojazd i myśli o jego sprzedaży, lepiej by zrobił to do 1 marca 2023 roku. Później liczba lokalnych chętnych może być mocno ograniczona.
Powyższe wymagania nie będą dotyczyły samochodów zabytkowych. Jeśli ktoś więc będzie chciał posiadać klasyka z niższa normą Euro (lub nawet bez niej), nadal będzie mógł poruszać się nim po Krakowie. Podobne zwolnienie obejmie też pojazdy ratunkowe, czyli na przykład wozy strażackie. Poza tym przewidziano wyjątek dla seniorów, czyli osób mających powyżej 70 lat, by nie zmuszać ich do zmiany samochodu na starość. A na koniec dodam, że rok później, czyli w 2027 roku, dla nowych ciężarówek wymagana stanie się norma emisji spalin Euro 7. To jednak nie będzie dotyczyło tylko Krakowa, lecz całej Unii Europejskiej.
Źródło zdjęcia: Jelcz z wyjątkowym klimatem lat 90-tych, jako firmowy rodzynek – Polskie Ciężarówki 02/21