Kradzież paliwa przy użyciu zeskanowanej karty – przewoźnik stracił 2 tys. euro

Ceny oleju napędowego pozostają na rekordowym poziomie, co czyni kradzieże paliwa jeszcze bardziej lukratywnym przestępstwem. W większości przypadków objawia się to po prostu nocnym przepompowywaniem, po uprzednim włamaniu do zbiornika. Można też jednak trafić na bardziej wyrafinowane formy kradzieży, jak na przykład zeskanowanie karty paliwowej.

Powyższe nagranie przedstawia dwa przypadki użycia podrobionej karty paliwowej, wykonanej w użyciu o zeskanowane dane. Na początku filmu widać mężczyznę, który próbuje użyć nielegalnej karty, choć kończy się to niepowodzeniem. Drugi, dłuższy fragment nagrania przedstawia zaś udaną kradzież, dokonaną z użyciem ciągnika siodłowego. Miało to miejsce na stacji benzynowej w Rotterdamie.

Dwóch przestępców najpierw sprawdziło działanie karty, korzystając z samoobsługowego terminalu. Następnie, gdy karta została zaakceptowana, wezwali swojego wspólnika, by ten podjechał pod dystrybutor ciągnikiem. Wykorzystano przy tym białe Volvo FH trzeciej generacji, pozbawione jakichkolwiek znaków szczególnych i opatrzone tureckimi tablicami rejestracjami. Wskazywały one na prowincję Hatay, graniczącą z Syrią.

Przy użyciu tej samej kradzieży miano dokonać łącznie dwóch udanych kradzieży. Druga z nich miała miejsce na stacji benzynowej w niderlandzkim Nieuwegein, choć niestety tutaj obyło się bez nagrania z monitoringu. Jak natomiast przewoźnik dowiedział się o tych przestępstwach? Wszystko wyszło na jaw dopiero po otrzymaniu rachunku od wydawcy karty paliwowej. Pojawiły się tam dwa tankowania, o których nie miał pojęcia i które nie pasowały do ruchu jego pojazdów. Łączna wartość zakupionego w ten sposób paliwa przekroczyła 2 tys. euro, a więc mowa o blisko 10 tys. złotych.

Choć przestępcy zostali uwiecznieni na nagraniach, podobnie jak uczestnicząca w procederze ciężarówka, nadal nie udało się zatrzymać żadnego z przestępców. Nie pomógł nawet telewizyjny reportaż na ten temat, po którym otrzymano ponad 30 zgłoszeń o podejrzanie wyglądającym ciągniku.

Jak natomiast może wyglądać taki skaner kart paliwowych i jakie dane mogą być obiektem kradzieży? Odpowiedź możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach, szerzej omawianych w następującym artykule: Skaner do kart na stacji paliw dla ciężarówek – tak wygląda złodziejskie urządzenie