To nie zdjęcie z policyjnego wyjazdu na zakupy, lecz efekt zatrzymania złodzieja ładunków. Mężczyzna został ujęty w nocy z poniedziałku na wtorek, przy niderlandzkiej autostradzie A50.
Aresztowanie jest zasługą przypadkowego policjanta, nie będącego akurat na służbie. Jadąc w nocy w prywatnej sprawie, zwrócił on uwagę na podejrzane auto dostawcze. Zgłosił więc pojazd do najbliższego komisariatu, prosząc kolegów o interwencję.
Na drogę wysłano patrol, który zatrzymał wskazany samochód w miejscowości Nistelrode. W jego wnętrzu znaleziono 288 opakowań kawy w kapsułkach, a kierowca nie potrafił wyjaśnić pochodzenia towaru. Na miejsce wezwano więc dodatkowe oddziały, które zaczęły przeszukiwać okoliczne parkingi dla ciężarówek.
20 kilometrów dalej, przy stacji benzynowej, znaleziono ciężarówkę z ładunkiem identycznej kawy. Pojazd nosił ślady kradzieży, potwierdzając podejrzenia policjantów. Kierowca auta dostawczego natychmiast został aresztowany, a kawę skonfiskowano, jako dowód w sprawie.
Swoją drogą, kawa w kapsułkach coraz częściej pojawia się w informacjach o kradzieżach. Był to na przykład jeden z tych ładunków, które wymieniano po zatrzymaniu przestępczej rodziny z Hiszpanii: Rodzice wraz z synami kradli ładunki z ciężarówek, mierząc z broni do kierowców
