Kontrola ciężarówek z „atrakcjami”: zabytek, dachowanie oraz pogadanki

Niemiecka policja przeprowadziła w miniony wtorek akcję kontrolną, która – według oficjalnie podawanych założeń – miała skłonić kierowców ciężarówek do wyzbycia się strachu przed… kontrolami. Przyznacie, że brzmi to co najmniej nietypowo, więc postanowiłem przedstawić tę inicjatywę nieco bliżej.

Działania pod hasłem „Kawa z policjantem” prowadzono na parkingu przy autostradzie A31. Ciężarówki były tam normalnie ściągane do kontroli, a w przypadku wykrycia poważnych naruszeń jak najbardziej je karano. Na czym polegało więc to wyzbywanie się strachu? Tutaj odpowiedzią miały być dodatkowe atrakcje, zorganizowane na stoiskach tuż obok.

Po przejściu kontroli każdy kierowca mógł zapoznać się z zabytkową ciężarówką marki MAN, wyposażoną w silnik przed kabiną i przez Niemców popularnie zwaną „pontonem”. Tuż obok stał też symulator dachowania, gdzie można było się przekonać jak wygląda obrót pojazdu o 360 stopni za kierownicą Mercedesa Actrosa. Były też prezentacje zagrożeń związanych z „martwym polem”, a także promowanie organizacji DocStop, mającej zapewniać codzienną pomoc medyczną dla kierowców. To dokładnie ten sam program, o którym ostatnio pisałem w następującym artykule: 137 serwisów MAN-a ułatwi kierowcom dostęp do lekarzy – parking i punkt kontaktowy

Czy przejście kontroli wraz z fikcyjnym dachowaniem, rozmawiając przy tym o zdrowiu i martwym polu, było bardziej relaksujące niż sama tylko kontrola? To kwestia, na temat której wiele osób mogłoby zapewne dyskutować. Niemniej Niemcy twierdzą, że wydarzenie okazało się sukcesem i „Kawa z policjantem” będzie inicjatywą kontynuowaną w przyszłości.