Kontrola ciężarowego wyprzedzania na A4: 1000 zł, 15 punktów i strach o prawo jazdy

Według rządowych planów, popartych w głosowaniu przez niemal wszystkich posłów, już tylko miesiąc dzieli nas od wprowadzenia ogólnokrajowego zakazu wyprzedzania dla samochodów ciężarowych, na wszystkich autostradach i drogach ekspresowych o nie więcej niż dwóch pasach ruchu. Jeśli więc nowe zasady wejdą w życie, takie akcje, jak ta przeprowadzona wczoraj na dolnośląskim fragmencie A4, mogą na stałe wpisać się w polski krajobraz.

Jak wiadomo, autostrada A4 między Wrocławiem a Krzyżową już od kilkudziesięciu lat nie może się doczekać pasa awaryjnego, w związku z czym wprowadzono tam odcinkowy zakaz wyprzedzania dla samochodów ciężarowych. ITD ma natomiast regularnie tego zakazu pilnować i stąd też sytuacja z wczoraj, gdy nieoznakowany, inspekcyjny Citroen Jumpy krążył między węzłami Kąty Wrocławskie oraz Strzegom. Umieszczony w samochodzie wideorejestrator nagrał łącznie 12 wyprzedzających ciężarówek, a następnie każdy z tych pojazdów został zatrzymany do kontroli.

Zgodnie z wprowadzonym w ubiegłym roku taryfikatorem, za wyprzedzanie na autostradowym zakazie grozi 1000 złotych mandatu plus 15 punktów karnych. 10 z 12 kierowców zdecydowało się wczoraj na przyjęcie takiej kary, a jeśli powtórzą oni takie wykroczenie w ciągu najbliższych dwóch lat, zapłacą wówczas aż 2000 złotych i automatycznie stracą prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnego limitu 24 punktów. W pozostałych dwóch przypadkach kierowcy odmówili mandatu i poprosili o skierowanie sprawy do sądu. Jakie były tego przyczyny, tego nie wyjaśniono.

Na koniec zwrócę uwagę, że Citroen Jumpy drugiej generacji – bo właśnie taki pojazd widzimy na powyższym zdjęciu – to raczej nie jest radiowóz, który kojarzylibyśmy z tymi kontrolami. Dotychczas na A4 widywano głównie niebieskiego Mercedesa Vito, tego samego, który w czasie jednej z akcji niechlubnie zasłynął z bycia wyprzedzanym przez ciężarówki, jadąc poniżej 90 km/h (historia opisywana tutaj).

Jeśli natomiast chodzi o wspomniany pas awaryjny, to gruntowna przebudowa A4 ma zostać zrealizowana dopiero na przełomie lat 20-tych i 30-tych. Aktualny postęp prac niedawno wyjaśniałem tutaj. Jedyne pocieszenie jest przy tym takie, że po przebudowie A4 ma otrzymać nie tylko pas awaryjny, ale też po trzy pasy ruchu w każdą stronę. Oznacza to, że nawet w obliczu nowego, ogólnokrajowego zakazu ciężarówki miałyby tam prawo wyprzedzać, korzystając ze środkowego pasa.

Oto komunikat WITD Wrocław:

W środę (31 maja), na odcinku autostrady A4 pomiędzy zjazdami do Kątów Wrocławskich i do Strzegomia, przeprowadzono działania prewencyjno-kontrolne. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu oraz Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego patrolując autostradę, zwracali uwagę przede wszystkim na ciężarówki wyprzedzające pozostałe pojazdy na obowiązującym zakazie. Interweniowali w 12 przypadkach takich wykroczeń i ukarali ich sprawców 10 mandatami karnymi, a w 2 przypadkach sprawę skierowali do Sądu. W trakcie działań inspektorzy kontrolowali również przewóz towarów niebezpiecznych i czas pracy kierowców . Za stwierdzone naruszenia przepisów prawa w tym zakresie inspektorzy wszczęli łącznie 7 postępowań wobec przedsiębiorców. Dwa z nich to wszczęcia za naruszenia ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych. Jedno z postępowań dotyczyło przewozu ładunku ponadnormatywnego.

Tak wygląda Citroen Jumpy  drugiej generacji: