W najbliższych tygodniach zniknie jedna z metod płacenia za niemieckie drogi. Zdemontowane zostaną parkingowe terminale, pozwalające opłacić pojedynczy przejazd, wyznaczony konkretna trasą.
Liczba takich urządzeń stale ulegała zmniejszeniu i obecnie przy drogach stało ostatnie 120 egzemplarzy. Pozostawiono je głównie przy przejściach granicznych oraz przy terminalach promowych. Do końca czerwca urządzenia znikną zaś całkowicie, co tłumaczy się po prostu malejącym zainteresowaniem. Jak bowiem wskazują niemieckie statystyki, średnio z jednego terminala korzystają po trzy osoby tygodniowo.
Znakomita większość ciężarówek, niemal 99 procent, jeździ po niemieckich drogach z urządzeniem typu OBU, automatycznie pobierającym opłaty. Jeśli natomiast ktoś kursuje do Niemiec sporadycznie, opłaty na konkretny przejazd będzie mógł zakupić poprzez aplikację. Program ten nazywa się Toll Collect, pobierzemy go na smartfony i tablety, a w najbliższych dniach mają zadebiutować nowe wersje językowe. Tym samym zakup opłat będzie możliwy po niemiecku, polsku, angielsku, francusku, rumuński oraz niderlandzku.
Aplikacja „Toll Collect”:
