Belgijskie służby mają za sobą kolejny wielki nalot. Tym razem dotyczył on firmy z Litwy, posiadającej swój oddział w Belgii i zatrudniającej wschodnich kierowców.
Według doniesień belgijskich mediów, sprawa dotyczy firmy RV Transport, która zorganizowała w Belgii niewielką bazę z zapleczem mieszkalnym dla kierowców. Służby zarzucają przedsiębiorstwu nieprawidłowości w zakresie przeglądów technicznych oraz warunków zatrudnienia. Uznano między innymi, że sala sypialna dla kierowców nie nadawała się do zamieszkania.
Po weekendowym nalocie, firmie skonfiskowano łącznie 18 ciężarówek. W tym 16 na bazie w Geluwe i 2 w czasie mniejszej kontroli w Houthalen. Zgodnie z belgijskimi procedurami, na czas dochodzenia pojazdy będą wykluczone z użytku i mogą służyć za zabezpieczenie na poczet kary. Ponadto Belgowie zebrali zeznania od 25 kierowców, będących obywatelami Ukrainy, Białorusi oraz Kirgistanu.
Szczególną uwagę zwraca też lista funkcjonariuszy, którzy zajmują się tą sprawą. To nie tylko federalna policja, ale także inspekcja pracy, inspekcja budowlana, czy też inspekcja środowiska. Jak też podają lokalne media, wszystko zgrało się ze skargami mieszkańców Geluwe, mówiących o problemach z zastawianiem dróg rowerowych, czy śmieceniem w czasie weekendów.
