Kolejny konwój z autopilotem wyjechał na drogi – tym razem bezzałogową ciężarówkę pokazał DAF

eco_twin_bezzalogowy_konwoj_daf_holandia

I znowu na drogi wyjechał samochód ciężarowy, którego kierowca w ogóle nie musiał trzymać kierownicy. Właśnie dzisiaj, kilka tygodni po Scanii, o której prezentacji pisałem TUTAJ, w wersji przygotowanej do tzw. „platooningu” zaprezentował się bowiem DAF. Była to wspólna prezentacja zorganizowana przez holenderskiego producenta, a także holenderską organizacją TNO, która zaciekle lobbuje na rzecz wprowadzenia takich częściowo bezzałogowych konwojów na publiczne drogi. A wszystko dlatego, że DAF oraz TNO wspólnie startują teraz z eksperymentalnym programem  EcoTwin.

eco_twin_bezzalogowy_konwoj_daf_holandia_2

W ramach tego pięcioletniego programu zamierza się testować ciężarówki jeżdżące dwójkami – pierwsza z nich będzie normalnie prowadzona przez kierowcę, zaś druga będzie podążała za nią krok w krok, korzystając przy tym z całego szeregu czujników. Drugi samochód ma sam hamować, skręcać i przyśpieszać, natomiast odstęp między nim oraz pojazdem prowadzącym konwój ma wynieść przy pełnej prędkości przelotowej mniej niż jedną sekundę.

Dzisiaj EcoTwin przejechał stosunkowo niewielką odległość po holenderskiej drodze N270, lecz już w 2020 roku całe rozwiązanie ma być wprowadzone także do normalnego ruchu, w tym również na dłuższych dystansach. Tak przynajmniej obiecuje TNO, zapowiadając przy okazji ogromne zyski dla firm transportowych, na temat których szczegóły podawałem w artykule Bezzałogowe ciężarówki: kierowcy masowo stracą pracę, firmy zwiększą zyski o miliony euro rocznie. A poniżej króciutki film: