Czas na kolejne doniesienia z branży pojazdów na płynny gaz ziemny. Po raz kolejny w roli głównej pojawi się Poczta Polska, a przy okazji spojrzymy na kilka sprzedażowych statystyk.
W połowie czerwca pocztowcy pochwalili się testami Scanii R410 Highline LNG. Był to długodystansowy ciągnik siodłowy z silnikiem na płynny gaz ziemny, sprawdzany na stałej linii między Lublinem a Warszawą.
Teraz natomiast w pocztowej flocie pojawiło się Iveco Stralis NP 460. Również i ten pojazd jest ciągnikiem siodłowy na płynny gaz ziemny, choć z racji zastosowania większych zbiorników oferuje większy zasięg.
W przeciwieństwie do Scanii, Iveco ma być sprawdzane na kilku liniach jednocześnie. Są to przejazdy między Warszawą a Ostrołęką, Ciechanowem oraz Łodzią. Ładunkiem są przy tym oczywiście listy oraz paczki.
Poczta Polska testuje tego typu pojazdy, gdyż chce w najbliższym czasie przejść na „mobilność niskoemisyjną”. Zresztą, z tego samego powodu miejskie oddziały poczty testują elektryczne auta dostawcze.
Samo Iveco ma natomiast szansę zdobyć duży kontrakt. Na pewno przyczyniłby się on do planów, które firma zapowiadała w ubiegłym tygodniu, przy okazji premiery nowego modelu S-Way (szerzej opisywanego tutaj).
Włosi szacują, że w całym 2019 uda im się sprzedaż 6,5 tys. ciężarówek na LNG. W przyszłym roku ma ich natomiast być już 9 tysięcy. Dla porównania, w ubiegłym roku sprzedano 3 tys. egzemplarzy, zaś dwa lata temu było ich jedynie 1500.
Jak twierdzą przedstawiciele Iveco, powyższe statystyki są bardzo wyraźnym sygnałem. Dwukrotne wzrosty sprzedaży w skali roku pokazują, że LNG ma przyszłość i faktycznie może podbić europejską branżę transportową.