Kolejny bus z rumuńskimi pracownikami jadącym do Szwecji, czyli 16 osób jadących na bagażach

volkswagen_lt_rumuni_16_osob

Na początku lutego WITD w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymało do kontroli Volkswagena LT, którym łącznie z kierowcą podróżowały aż 43 osoby. I wcale nie byli to żadni okoliczni pracownicy gospodarstwa rolnego, którzy mieli tak przejechać kilka kilometrów, lecz autem jechała cała grupa Rumunów, którzy zmierzali ze swojej ojczyzny do pracy w Szwecji. Teraz natomiast z podobną, choć już znacznie mniej drastyczną historią spotkała się Straż Graniczna. Co prawda 16 osób to nie 43, ale na trasie z Rumunii do Szwecji to nadal raczej karkołomny wyczyn.

Funkcjonariusze Straży Granicznej w Zielonej Górze z placówki Babimoście zatrzymali w 2 czerwca na drodze S-3 w okolicach Zielonej Góry do rutynowej kontroli samochód dostawczy marki Volkswagen LT na bułgarskich numerach rejestracyjnych.

Po otwarciu pojazdu okazało się, że busem przystosowanym do przewozu 9 osób – podróżuje aż 16-stu obywateli Rumunii.

Z rozmowy z kierowcą i pasażerami, których mimo wielogodzinnej podróży w przestrzeni bagażowej na kole zapasowym lub torbach nie opuszczał dobry humory wynikało, iż wyruszyli oni z Rumunii a ich celem jest Szwecja.

Funkcjonariusze SG o zaistniałej sytuacji bezzwłocznie poinformowali policjantów z Zielonej Góry, którzy zatrzymali 43-letniego kierowcę. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za przewożenie zbyt dużej ilości pasażerów stanie przed sądem.

To już drugi tego typu przypadek w tym roku. Uprzednio funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali również na drodze S-3 pojazd wypełniony Rumuńskimi obywatelami którzy również zmierzali, jak tłumaczyli w poszukiwaniu pracy do Szwecji.

Różnica polega na tym że w zatrzymanym przez Straż Graniczną w lutym, busie podróżowało 43 osoby co jest jak do tej pory niechlubnym rekordem.