Kolejne Volva FM w Wojsku Polskim – to szosowe wywrotki z zabudowami marki Elbo

Fot. Wojskowy Inspektorat Wsparcia

W nawiązaniu do tekstu:

Volvo FM dla Wojska Polskiego – 30 egzemplarzy do szosowego, nawet dalszego użytku

Volva FM z plandekowymi zabudowami to niejedyna nowość tej marki w Wojsku Polskim. Krótko później zielone barwy otrzymała także mała partia wywrotek, również zabudowanych na modelu FM.

Jak przystało na zamówienie wojskowe, wszystko zostało zrealizowane w ramach przetargu. Armia poszukiwała przy tym trzech stalowych wywrotek, zdolnych zabrać 14 m3 ładunku i mających co najmniej 13 ton ładowności. Podwozia miały otrzymać silniki Euro 6, rozwijające co najmniej 340 KM i połączone z automatyczną lub zautomatyzowaną skrzynią. A do tego miały dojść dzienne kabiny z miejscem dla dwuosobowej załogi.

Wśród wojskowych wymagań była też możliwość zasilania paliwem NATO F-34. Co prawda jest to paliwo dedykowane dla turbinowych silników lotniczych, ale w razie potrzeby – na przykład w warunkach pola walki – powinno ono napędzić także samochodowy silnik diesla. Za to wojsko najwyraźniej nie oczekiwało typowo terenowego wyposażenia, jak specjalistyczny zderzak, zwiększony prześwit, podwieszane stopnie, czy inne tego typu dodatki.

Fot. Wojskowy Inspektorat Wsparcia

W przetargu zwyciężyła firma Elbo z Jelcza-Laskowic, za partnera mająca polskie przedstawicielstwo Volvo Trucks. Ta druga firma dostarczyła Volva FM z konfiguracji 6×4, reprezentujące jeszcze starą generację tego modelu, natomiast Elbo wykonało na nich zabudowy. Wszystkie trzy ciężarówki zostały przekazane jeszcze pod koniec listopada, a ich wydanie miało miejsce w 1 Regionalnej Bazie Logistycznej WWSM Piła. Czyli dokładnie tam, gdzie wydano Volva FM do bardziej ogólnego transportu.

Na koniec jeszcze dodam, że trzyosiowe wywrotki na szosowych podwoziach nie są w Wojsku Polskim niczym nowym. Osiem lat temu aż 41 podobnych pojazdów kupiono od firmy MAN, w konfiguracji TGM 26.340 6×4. W ubiegłym tygodniu jednego z nich widziałem nawet w okolicach lotniska Chopina w Warszawie. A jaka może być rola takich pojazdów? Jak wyjaśniano przy okazji odbioru MAN-ów, wywrotki mogą pracować w wojskach inżynieryjnych, a także pozostają w do dyspozycji w razie ewentualnej klęski żywiołowej.