Kolejne podwyżki na A2 w Wielkopolsce: 138 złotych za około 50 kilometrów

Cenowy absurd na wielkopolskim odcinku autostrady A2 wydaje się nie mieć końca. Pół roku po ostatnich podwyżkach, zarządca tej trasy już obwieścił kolejną zmianę, od wtorku chcąc naliczać po 138 złotych za przejechanie pełnowymiarowym zestawem około 50 kilometrów.

Spółka Autostrada Wielkopolska, od niedawna będąca we francuskich rękach i dysponująca umową na zarządzanie prywatnymi odcinkami A2, tłumaczy się bardzo wysokimi kosztami. Mają one wynikać nie tylko z bieżącego utrzymania drogi, ale też z trwającej pod Poznaniem rozbudowy, polegającej na przedłużaniu trzecich pasów ruchu. Stąd obwieszczenie kolejnej podwyżki, obejmującej trzy około 50-kilometrowe fragmenty: z Konina do Wrześni, z Wrześni do Poznania oraz z Poznania do Nowego Tomyśla.

Zmiany wchodzą w życie w najbliższy wtorek, 11 marca 2025 roku. Kompletny cennik dla samochodów wszystkich kategorii zamieszczam poniżej, a przy okazji pozwolę sobie na małe porównanie. Otóż 138 złotych za 50 kilometrów to stawka rzędu 2,76 złotego za kilometr. Oznacza to o połowę wyższe opłaty niż te obowiązujące w Niemczech, mające poziom 35 centów za kilometr, a więc około 1,5 złotego. A przypomnę, że Niemcy dopiero co dokonali 80-procentowych podwyżek, którym towarzyszyły protesty i międzynarodowe oburzenie.

Nowe stawki za jeden około 50-kilometrowy odcinek:

360 PLN zamiast 340 PLN – Kat. 5 (pojazdy ponadnormatywne);

138 PLN zamiast 127 PLN – Kat. 4 (pojazdy samochodowe o więcej niż̇ trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami);

92 PLN zamiast 84 PLN – Kat. 3 (pojazdy samochodowe o trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze z przyczepami);

60 PLN zamiast 55 PLN – Kat. 2 (pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze oraz motocykle i pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepami);

36 PLN zamiast 34 PLN – Kat. 1 (pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z pojedynczym ogumieniem wszystkich kół).

Jak długo trzeba będzie to jeszcze znosić?

Zarządzanie omawianą trasą reguluje państwowo-prywatna umowa, której ważność wygasa dopiero w 2037 roku. Do tego czasu prywatny zarządca będzie mógł regularnie wprowadzać podwyżki, a państwo nie będzie mogło tego w żaden sposób zablokować.