
Źródło: Iepieleaks.nl
Poprzednia zagadka marki Scania dopiero co się rozwiązała. Zakamuflowane ciągniki jeżdżące po Europie oraz Azji, mające wyraźnie przeprojektowaną ścianę przednią, okazały się nowym modelem przeznaczonym wyłącznie na rynek chiński. Ma to być sprzęt o uproszczonym charakterze, ograniczonym konfiguratorze i przydomku „Next Era”, co wczoraj wyjaśniałem w tym artykule: Scanie produkowane w Chinach: dwie oferty, oficjalne dane oraz chiński cennik
Tymczasem na promie przez Morze Bałtyckie właśnie pojawiła się kolejna zagadka. Sądząc po felgach, po raz kolejny jest to Scania, tym razem transportowana na zestawie z naczepą niskopodwoziową, odbywając rejs ze Szwecji do Niemiec. Można się domyślać, że dalej pojazd zmierzał do Holandii, do miasta Zwolle, gdzie Scania ma swoją największą europejską fabrykę, a także dysponuje tunelem aerodynamicznym do badania oporów powietrza.
Kabina omawianego pojazdu była nie tyle zakamuflowana, co wręcz owinięta materiałem i dodatkowo zabezpieczona siatką. Coś takiego może wskazywać na naprawdę dużą nowość, którą za wszelką cenę chciano ukryć przed wzrokiem postronnych osób. Można też odnieść wrażenie, że przód nadwozia był tutaj wyraźnie dłuższy niż w dotychczasowych pojazdach, objawiając się większym zwisem przednim. Zapowiadałoby to nadwozie wpisujące się w unijne zasady dla bardziej aerodynamicznych ciężarówek, pozwalające przedłużyć także sypialnie. To z kolei pasowałoby do zapowiedzi, że już za kilka tygodni do oficjalnej sprzedaży ma powrócić olbrzymia sypialnia typu Longline, omawiana w tym artykule: Nowe informacje na temat Scanii Longline: potwierdzenie premiery i wymiarów
Dla niezorientowanych w temacie, poniżej zamieszczam zdjęcie chińskiej Scanii „Next Era”, która przez ostatnie dwa lata jeździła po Europie w kamuflażu na przedniej części nadwozia.
Z kamuflażem:
Po zdjęciu kamuflażu:













