Kolejna łapówka od kierowcy ciężarówki, tym razem w związku z ograniczeniem ruchu powyżej 12 ton

200_zlotych

To już trzeci raz w ciągu dokładnie 11 dni policja opublikowała komunikat opowiadający o kierowcy ciężarówki, który chciał wręczyć łapówkę. Tym razem sprawa nie dotyczyła jednak przekroczenia prędkości, tak jak w dwóch poprzednich przypadkach (TUTAJ i TUTAJ), lecz wszystkiemu winne było zignorowanie zakazu tonażowego. Przypomnijmy, że jest to obecnie wykroczenie bardzo kosztowne, wyliczone na aż 500 złotych i idące w parze z 2 punktami karnymi.

W piątek (16.10.2015r.) krótko po godzinie 12.00 na jednej z ulic Szubina, patrol dzielnicowych zauważył ciężarowego dafa z naczepą. Ponieważ część miasta, przez którą przemieszczała się ciężarówka, objęta jest zakazem wjazdu pojazdów o masie przekraczającej 12 ton, mundurowi zatrzymali auto do kontroli drogowej.

Kierowca ciężarówki został poproszony, aby zabrał ze sobą wymagane dokumenty i wsiadł do radiowozu. Tam został poinformowany o przyczynie kontroli, a także o tym, że za popełnione wykroczenie zostanie ukarany mandatem. Wtedy kierowca wyjął z portfela gotówkę, położył jednemu z policjantów na kolana i poprosił, aby mundurowi nie wystawiali mu mandatu.

Ponieważ wręczenie korzyści majątkowej policjantowi w zamian za odstąpienie od czynności jest przestępstwem, mieszkaniec Świebodzina został zatrzymany. Jeszcze tego samego dnia 47-latek usłyszał zarzut, a w sprawie śledztwo wszczął prokurator. Zgodnie z kodeksem karnym podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia. Sprawą zajmie się sąd.