Od końca 2023 roku głośno jest o wpływie klas emisji CO2 na stawki elektronicznych opłat drogowych. Teraz ten sam temat pojawił się natomiast w kwestii winiet, a konkretnie międzynarodowej Eurowiniety, nadal stosowanej w trzech krajach Europy. Mowa tutaj o Szwecji, Luksemburgu i Holandii, z czego ten ostatni kraj zamierza przejść na opłaty elektroniczne w połowie 2026 roku.
Klasy emisji CO2 zostały uwzględnione w nowym cenniku Eurowiniety, który zacznie obowiązywać za nieco ponad miesiąc, od 25 marca 2025 roku. Emisja CO2 wówczas trzecim czynnikiem warunkującym wysokość opłaty, obok ilości osi w pojeździe oraz normy czystości spalin Euro. Posiadacze najnowszych ciężarówek będą mogli dzięki temu zaoszczędzić kilkaset euro w skali roku.
Kto kupi roczną winietę do 24 marca, a więc jeszcze w oparciu o stary cennik, ten w przypadku pełnowymiarowego zestawu Euro 6 zapłaci 1250 euro. Kto natomiast będzie kupował taką winietę od 25 marca lub później, będzie podlegał pod jedną z pięciu cen:
1274 euro dla 1 klasy emisji CO2;
1146 euro dla 2 klasy emisji CO2;
987 euro dla 3 klasy emisji CO2;
764 euro dla 4 klasy emisji CO2;
319 euro dla 5 klasy emisji CO2.
Dla wyjaśnienia dodam, że pod wyższe klasy emisji CO2 podlegają ciężarówki o bardziej ekonomicznym charakterze, sklasyfikowane już w unijnym systemie Veco, a więc zarejestrowane po raz pierwszy od 1 lipca 2019 roku. 2 klasa emisji CO2 to ciężarówki zużywające o 5 procent mniej paliwa niż średnia dla pojazdów w podobnych konfiguracjach, 3 klasę tworzą ciężarówki o 8 procent bardziej ekonomiczne od średniej, 4 klasa to ciężarówki o 50 procent bardziej ekonomiczne (czyli w praktyce hybrydy), a 5 klasa to ciężarówki całkowicie bezemisyjne (czyli elektryczne lub wodorowe). Od razu też przypomnę, że za trzy miesiące klasy emisji ulegną uaktualnieniu, gdyż zaczną obowiązywać nowe średnie, służące za punkt odniesienia. Więcej na ten temat: Klasy emisji CO2: wkrótce pierwsze spadki oraz zmiany w konfiguratorach