Kierowcy ciężarówek jako pierwsi do szczepień – wiele wskazuje na taki scenariusz

Na świecie trwają przygotowania do szczepień na koronawirusa. W pierwszych krajach, takich jak Stany Zjednoczone oraz Wielkiej Brytania, mają one wystartować już w najbliższych dniach. W Polsce akcja ma zaś rozpocząć się na przełomie stycznia i lutego.

Kto otrzyma szczepionki jako pierwszy? Wiele wskazuje na to, że będą to kierowcy ciężarówek. I co więcej, zapowiada się na sytuację, w której zaszczepienie może być obowiązkowe. Pracodawcy mogą bowiem otrzymać w tym zakresie spore prawa.

Od samego początku pandemii kierowcy ciężarówek postrzegani są jako „pracownicy kluczowi”. Dlatego to właśnie ich wymienia się wśród pierwszych kandydatów do szczepień. W Stanach Zjednoczonych pojawiła się wręcz oficjalne zalecenie na ten temat, wydane przez tamtejsze organy doradcze. W Hiszpanii rozpoczęto zaś kampanię, w której o jak najszybsze zaszczepienie kierowców walczy stowarzyszenie firm transportowych Fenadismer.

Są też pierwsze informacje w sprawie ewentualnej odmowy szczepienia. W tej sprawie wypowiedział się Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, będący jednym z oficjalnych organów doradczych Unii Europejskiej. Jego zdaniem, przedsiębiorcy mają mieć prawo odmowy zatrudnienia dla osób, które nie poddadzą się szczepieniu.

A przy okazji szczepienia zapowiadają się jak ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Trzeba je bowiem przechowywać w temperaturze poniżej -80 stopni Celsjusza. W tym celu trwa już produkcja specjalnych lodówek, które trafią na pokład samolotów oraz ciężarówek. Pozostaje tylko pytanie, czy cywilni przewoźnicy zostaną dopuszczeni do tych transportów, czy może przewozem zajmą się wyłącznie pojazdy wojskowe?