Rzadko się zdarza, by polski komunikat o nielegalnych imigrantach kończył się informacją o postawieniu zarzutów kierowcy ciężarówki. Zwykle wszystko wskazuje na to, że kierowca przewozi nielegalnych imigrantów zupełnie nieświadomie. Co więcej, często to sami kierowcy proszą służby o interwencje, słysząc imigrantów w zabudowie.
Dzisiejszy komunikat jest jednak wyjątkiem. Mowa w nim o 52-letnim kierowcy z Turcji, który został skontrolowany w czasie przekraczania naszej wschodniej granicy. W jego naczepie znaleziono dwóch imigrantów, a polska prokuratura postawiła w związku z tym zarzut pomocnictwa w nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej. Gdy sąd wyda w tej sprawie wyrok, mogą to być nawet 3 lata pozbawienia wolności. Choć jak na razie kierowcę wypuszczono na wolność, a nawet mógł on kontynuować swoją trasę.
DAF CF kierowany przez Turka dotarł do Polski przez Ukrainę, przekraczając granicę w Hrebennem. Docelowo miał jechać do Niderlandów, a w jego naczepie polskie służby znalazły dwóch mężczyzn. Byli to obywatele Iranu oraz Syrii, w wieku 24 oraz 26 lat. Obecnie przebywają oni w ośrodku strzeżonym dla cudzoziemców, a prokuratura postawiła zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy. Imigrantom grozi przy tym taka sama kara jak kierowcy, a więc do 3 lat pozbawienia wolności.
Oto komunikat Nadbużańskiego Oddziału Straż Granicznej:
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Oddziału Celnego w Hrebennem, w trakcie kontroli naczepy ciężarówki wjeżdżającej do naszego kraju, odkryli dwóch nielegalnych migrantów. Mężczyźni próbowali wjechać do Polski, aby następnie dostać się do Holandii.
Na terenie drogowego przejścia granicznego w Hrebennem funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Służby Celno-Skarbowej, podczas wspólnej kontroli naczepy samochodu ciężarowego, zauważyli dwóch mężczyzn. Okazało się, że nielegalni migranci to obywatele Iranu i Syrii w wieku 24 i 26 lat. Nie posiadali dokumentów uprawniających ich do pobytu na terytorium Polski. Cudzoziemcy zostali zatrzymani, a po pobraniu od nich próbek na obecność SARS-CoV-2, przewieziono ich do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej. Pomimo wniosku o przekazanie nielegalnych migrantów służbom granicznym Ukrainy w ramach readmisji uproszczonej, strona Ukraińska odmówiła ich przyjęcia. Zatrzymanym obywatelom Syrii przedstawiono zarzut nielegalnego przekroczenia granicy państwowej, zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu obaj mężczyźni zostaną umieszczeni w ośrodku strzeżonym dla cudzoziemców. W związku z tą sprawą został zatrzymany również 52-letni obywatel Turcji, który był kierowcą kontrolowanej ciężarówki. Mężczyźnie przedstawiono zarzut pomocnictwa w nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej. Grozi mu również kara do 3 lat pozbawienia wolności. Po zakończeniu czynności procesowych kierowcę ciężarówki zwolniono i zezwolono mu na dalszą podróż.
