Kierowca z Ostrowa kradł ładunek ze swojej ciężarówki, a 32-letni Niemiec strzelał na A4 do samochodu

kierowca_kradl_ladunki_ubran

Na stronach internetowych Komend Wojewódzkich Policji pojawiły się w tym tygodniu dwa bardzo interesujące komunikaty. Pierwszy z nich dotyczy bezpośrednio transportu drogowego, opowiadając o kierowcy kradnącym ładunki z prowadzonej przez siebie ciężarówki, natomiast drugi postawi włos na głowie po prostu każdej osobie pracującej na drogach. Jest w nim bowiem mowa o Niemcu, który na autostradzie A4 ostrzelał inny samochód. Zapraszam do lektury:

1. KWP Poznań: Ostrów Wlkp. – Policjanci odzyskali towar wartości 190 tys. zł

Policjanci z wydziału kryminalnego ostrowskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn w związku z włamaniami do ciężarówki przewożącej paczki z odzieżą. Jeden z zatrzymanych mężczyzn to kierowca TIR-a, natomiast drugi to paser odbierający od niego skradzione paczki. Łączną wartość skradzionych rzeczy pokrzywdzona firma oszacowała na prawie 190 tysięcy złotych.

Nieuczciwym pracownikiem okazał się kierowca jednej z ostrowskich firm, która wykonywała usługi transportowe na rzecz innej firmy. Mężczyzna postanowił wzbogacić się na własną rękę, kradnąc przewożony przez siebie ciężarówką towar. Paczki, które zawierały głównie odzież i obuwie, ładowane były do naczepy TIR-a w Szwecji, plombowane i następnie transportowane do Ostrowa Wielkopolskiego. Jak się okazało cały transport nie dojeżdżał do celu. Pewna część paczek ginęła po drodze, pomimo że plomby wydawały się być nie naruszone.

Na ślad nielegalnego procederu wpadli ostrowscy kryminalni. Wykonane przez nich czynności i zebrane informacje wskazywały z dużym prawdopodobieństwem, że w kradzieże jest zamieszany jeden z kierowców firmy transportowej. Wszystko również wskazywało na to, że nie działa on sam. Zebrany przez policjantów materiał pozwolił im ostatecznie na konkretne działania wobec podejrzewanego kierowcy.

28 lipca br. chwilę po przyjeździe kolejnego transportu, 36-letni kierowca został zatrzymany. Podejrzenia kryminalnych potwierdziły się. W przywiezionym ładunku brakowało ponad 20 paczek z odzieżą. W świetle posiadanego przez policjantów materiału, kierowca przyznał się do kradzieży. Kilkadziesiąt minut później kryminalni zatrzymali 44-letniego pasera, który odbierał paczki. Kradzione rzeczy trafiały następnie do jego sklepu, gdzie były sprzedawane.

Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Krotoszyna. Podczas przeszukań ich pomieszczeń mieszkalnych i sklepu, policjanci zabezpieczyli różnego rodzaju asortyment pochodzący z kradzieży dokonanej w czerwcu i lipcu tego roku. Kryminalni zabezpieczyli także towar posiadający kody z zeszłego roku, co wskazuje na to, że pierwszych tego typu przestępstw mężczyźni mogli dopuścić się już w ubiegłym roku.

Policjanci ustalili, że zatrzymani mężczyźni dokonywali przestępstw w ten sposób co najmniej ośmiokrotnie. Wartość zabezpieczonego przez policjantów towaru została oszacowana na prawie 190 tysięcy złotych. Można powiedzieć, że kierowca wyspecjalizował się w otwieraniu plomby robiąc to tak umiejętnie, że nie nosiła ona śladów włamania, przez co nie wzbudzał podejrzeń właściciela firmy.

36-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co może mu grozić nawet 10 lat więzienia. Jego starszy kolega będzie odpowiadał za pomoc w zbywaniu skradzionych rzeczy. 44-latek do więziennej celi może trafić na 5 lat. Śledczy nie wykluczają, że do przestępstw mogło dochodzić częściej, dlatego lista zarzutów może się jeszcze powiększyć.

2. KWP Opole: Strzelał do jadącego autostradą samochodu

Do jadącego autostradą A4 bmw strzelał z pistoletu pneumatycznego. Rozbił boczną szybę i sprowadził zagrożenie życia dla podróżującego autem mężczyzny z 2-letnim dzieckiem. Mieszkaniec Niemiec, którego policjanci podejrzewają o ten czyn twierdził, że kierowca BMW wcześniej zajeżdżał mu drogę. Za zniszczenie mienia i sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia może grozić nawet do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek (31 lipca) około godziny 17:00 na opolskim odcinku autostrady A4. Do jadącego w kierunku Wrocławia BMW, kierowanego przez 44-latka, zaczął strzelać z pistoletu pneumatycznego jadący obok kierowca Mercedesa.

W BMW oprócz mężczyzny, podróżowało również  2-letnie dziecko. Na szczęście ani ono, ani kierowca nie odnieśli obrażeń. W aucie została rozbita warta 500 złotych boczna tylna szyba.

Pokrzywdzony zaalarmował policjantów z Brzegu, którzy zatrzymali 32-letniego mieszkańca Niemiec i przekazali go policjantom z Opola. Mężczyzna tłumaczył się, że strzelał do bmw, bo wcześniej jego kierowca miał zajeżdżać mu drogę. Kierowca mercedesa usłyszał zarzuty związane z bezpośrednim narażeniem na utratę życia osób podróżujących BMW, a także zniszczenia mienia. Teraz może mu grozić nawet do 5 lat więzienia.