Zdjęcie ma charakter całkowicie przykładowy.
Pompowanie ciężarowych opon to czynność wiążąca się z ogromnym zagrożeniem. Zaleca się przy tym korzystanie ze specjalnych klatek lub koszy, mogących ograniczyć skutki ewentualnego wystrzału. Czym może się natomiast skończyć wykonywanie tej czynności bez odpowiednich zabezpieczeń, to pokazał wczorajszy wypadek z Austrii.
Do zdarzenia doszło na parkingu Patsch, przy austriackiej autostradzie A13, około 30 kilometrów przed włoską granicą w Brennero. W czwartkowy poranek, około godziny 9.30, przypadkowa osoba usłyszała tam bardzo głośny wystrzał, dochodzący z jednej z ciężarówek. Świadek udał się więc w stronę źródła hałasu i zastał na ziemi nieprzytomnego, rannego mężczyznę.
Jak się okazało, poszkodowanym był 59-letni kierowca ciężarówki, pochodzący z Białorusi. W momencie zdarzenia dopompowywał on koło swojego pojazdu i wtedy też doszło do wystrzału, przy którym uwolniła się olbrzymia ilość energii. To powaliło 59-latka na ziemię, odebrało mu przytomność, a także skutkowało obrażeniami ciała.
Dobra wiadomość jest taka, że kierowca przeżył wypadek. Wymagał jednak hospitalizacji i służby przetransportowały go do szpitala w pobliskim Innsbrucku. Dalsze informacje o stanie jego zdrowia nie zostały podane.
Film uświadamiający zagrożenie (z udziałem manekina):
