W nawiązaniu do teksty:
Złodzieje paliwa z ciężarówek znowu bezkarni – brak dowodów pomimo nagrań
Kradzieże paliwa z ciężarówek pojawiały się ostatnio na nagłówkach. Była to między innymi sprawa przewoźnika z Amsterdamu, którego zbiorniki okradziono trzy razy w ciągu trzech tygodni. Dlatego niderlandzka policja wysłała na drogi wzmożone patrole.
Jeden z takich patroli trafił na autostradę A15, w okolicach Arnhem. W sobotni wieczór, przed godziną 22, przejeżdżał on przez autostradowy parking Overbroek, gdzie zauważył podejrzany samochód dostawczy. Wokół auta roztaczał się silny zapach paliwa, a w środku znaleziono bańki z olejem napędowym.
Przy samochodzie zatrzymano dwóch mężczyzn, w tym jednego kierowcę ciężarówki. Według wstępnych ustaleń, ów kierowca postanowił sprzedać paliwo ze swojego pojazdu i zostało ono wypompowane z ciężarówki tuż przed przyjazdem policji.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, trafiając do aresztu. Przy tym szczególnie ciekawe mają być zarzuty dla kierowcy ciężarówki. Niderlandzka policja oskarża go o „defraudację służbowego majątku”, jakim był olej napędowy. Kara za coś takiego jest zależna od wartości firmowych strat. Jeśli nie przekroczyły one 1000 euro, a to bardzo mało prawdopodobne, grzywna wynosie 300 euro, a do tego dojdzie 60 godzin prac społecznych.
