Kierowca ciężarówki zgubił dwie cysterny z płynnym asfaltem – zauważył to dopiero po 1,5 kilometra

Świat obiega informacja o poniedziałkowym zdarzeniu z Kanady, w którym kierowca ciężarówki dosłownie zgubił dwie naczepy. Od jego ciągnika odłączyły się dwie cysterny, a mężczyzna zdał sobie z tego sprawę po około 1,5 kilometra.

Gdy służby ratunkowe dotarły na miejsce zdarzenia, miały bardzo poważny problem z ustaleniem przebiegu zdarzeń. Przy jednym z autostradowych węzłów leżały bowiem dwie przewrócone cysterny, z których wypływał płynny asfalt. Ciągnik siodłowy stał natomiast około 1,5 kilometra dalej.

Jak się okazało, cysterny przewoziły 37,5 tys. litrów płynnego asfaltu. Około 70 proc. tego łatwopalnego ładunku wydostało się na powierzchnię, spływając po skarpie. Szczęśliwie jednak nie doszło do żadnego pożaru.

Inna sprawa, że droga wymagała skomplikowanego czyszczenia, a i podniesienie połączonych cystern nie było proste. Dlatego też autostrada w okolicach Edmonton musiała zostać zamknięta na około 21 godzin!

W jaki sposób naczepy odłączyły się od ciągnika? Wiele wskazuje na to, że winne było uszkodzenie mechaniczne.

Zdjęcie z miejsca zdarzenia: