Kierowca ciężarówki zgłosił swoją kandydaturę na prezydenta USA i ma raczej nietypowy program

john_raffone_prezydent_usa_2

To dopiero ciekawostka – w Stanach Zjednoczonych swoją oficjalną kandydaturę na prezydenta zgłosił „owner operator”, czyli kierowca-przedsiębiorca zasiadający za kierownicą własnej ciężarówki. Mający 25 lat drogowego doświadczenia John Raffone jest republikaninem, który stwierdził, że najwyższy czas zastąpić zdeprawowanych polityków zwykłymi ludźmi i stąd też jego kandydatura na najwyższy urząd w państwie. Co konkretnie chciałby zmienić pan Raffone? Trzon jego kampanii stanowi dwadzieścia sześć postulatów, z których znaczna część dotyczy transportu drogowego. Mowa tutaj między innymi o wprowadzeniu minimalnego wynagrodzenia dla kierowców i podwykonawców, a nawet wprowadzeniu minimalnych stawek za kilometr dla firm transportowych, podzielonych według poszczególnych typów przewozów. Do tego dochodzą plany przebudowy dróg, obniżenie podatków, a nawet wprowadzenie kar dla firm, które montują w ciężarówkach ograniczniki uniemożliwiające osiągnięcie maksymalnych prędkości dopuszczalnych na drogach. Co zaś z postulatami niezwiązanymi bezpośrednio z transportem? Tutaj lista przewiduje tanie budownictwo socjalne, wprowadzenie ostrej polityki antyimigracyjnej, modyfikację systemu oświaty oraz zniesienie zasiłków.

Czy John Raffone ma jakiejkolwiek szanse na zwycięstwo wyborach w 2016 roku? Spójrzmy prawdzie w oczy – szanse to naprawdę minimalne, a wręcz znikome. Niemniej pozytywnym faktem jest, że jego internetowa kampania oraz zainteresowanie mediów mogą przyciągnąć uwagę do interesów i problemów transportowców. A na to pewnie nikt by się nie obraził.

Profil facebookowy tego nietypowego kandydata znajdziecie TUTAJ.

john_raffone_prezydent_usa_1