Kierowca ciężarówki zaoferował policjantom 80 złotych łapówki – 56-latek odpowie za to przed sądem

policja_kontrola_ciezarowki

56-letni kierowca ciężarówki nie zahamował przed czerwonym światłem, a do tego jego pojazd miał liczne usterki techniczne. W efekcie policjanci chcieli nałożyć 600 złotych mandatów, podczas gdy kierowca zaoferował im 80 złotych łapówki. Teraz sprawa trafi więc do sądu, o czym opowiada poniższy komunikat kujawsko-pomorskiej policji:

W miniony poniedziałek (18.09.17) około 12.00 w Chełmnie na skrzyżowaniu ul. Łunawskiej z drogą nr 91 samochód ciężarowy scania z naczepą nie zatrzymał się pomimo tego, że sygnalizator świetlny dawał sygnał czerwony. Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego chełmińskiej komendy, widząc taką sytuację, zatrzymali pojazd. Podczas kontroli okazało się, że ciągnik ma zbity reflektor i zużyty bieżnik opon. Za powyższe wykroczenia funkcjonariusze zaproponowali 400 zł mandatu i 6 pkt karnych za wjazd na czerwonym świetle oraz 200 zł za stan techniczny pojazdów. Policjanci zatrzymali również dowody rejestracyjne. Kierowca podpisał pokwitowania zatrzymania dokumentów przy czym położył na bloczku mandatowym 80 zł. Kierowca stwierdził, że są to pieniądze na dobry obiad dla policjantów w zamian za odstąpienie od wystawienia przez nich mandatu.

Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty przekupstwa, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo prokurator zadecydował o objęciu 56-latka policyjnym dozorem.

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.