Kierowca ciężarówki zamordowany na parkingu nieopodal Paryża – ślady wskazują, że próbował uciekać

W nocy z soboty na niedzielę, na parkingu przy francuskiej autostradzie A1, zamordowano kierowcę ciężarówki.  Maiło to miejsce około 40 kilometrów na północ od Paryża, na parkingu przy miejscowości Vemars. Ofiara zatrzymała się tam Mercedesem Actrosem na litewskich numerach rejestracyjnych. Jaka natomiast była jej narodowość, tego niestety nie podano.

Dlaczego doszło do morderstwa? Według rumuńskiego portalu „Ştiri Diaspora”, powołującego się na informacje od rumuńskich kierowców ciężarówek, mężczyzna zginął, gdyż próbował bronić swojego zestawu przed złodziejami. Pasowałoby to do ogólnego wizerunki omawianego parkingu. Choć w sieci krąży też inna wersja zdarzenia, według której wszystko odbyło się w czasie alkoholowej bójki.

Pewną wskazówką dla policji na pewno będą szczególne ślady z miejsca zdarzenia. Prawa szyba ciężarówki jest całkowicie wybita, natomiast podpory naczepy częściowo wyłamane. Wskazuje to, że kierowca mógł próbować uciekać z parkingu, lecz zatrzymała go zablokowana naczepa.

Zdjęcia z miejsca zdarzenia: