Kierowca ciężarówki przewoził na sobie 14 kg złota – zatrzymanie na granicy

Powyżej: nagranie opublikowane przez celników

Rumuński kierowca ciężarówki próbował przewieź kontrabandę o siedmiocyfrowej wartości. Tym nielegalnym ładunkiem były sztabki złota, umieszczone dosłownie na jego ciele.

Zatrzymany to 32-letni, rumuński kierowca, który 20 marca stawił się pustym zestawem na bułgarsko-tureckim przejściu granicznym w Lesovo. Według oficjalnych wyjaśnień, mężczyzna wykonywał pusty przejazd do Turcji, skąd miał pobrać powrotny ładunek do Rumunii. Taka sytuacja wzbudziła podejrzenia bułgarskich celników, w związku z czym mężczyzna został poddany bardziej drobiazgowej kontroli.

Ciężarówka faktycznie okazała się pusta, ale za to sam kierowca ukrywał na sobie nielegalny ładunek. Było to dziesięć sztabek złota o różnym kształcie, przymocowanych do ciała bandażami, a także umieszczonych wewnątrz obuwia. Łączna waga kontrabandy wyniosła dokładnie 14 kilogramów i 285 gramów, co przy obecnych cenach złotach oznacza wartość około 5,5 miliona złotych.

Bułgarska prokuratura zawnioskowała o zatrzymanie kierowcy w areszcie, by dzięki temu zapobiec jego ewentualnej ucieczce za granicę. Zapowiedziano też, że przemyt złota o tak wysokiej wartości może oznaczać karę pozbawienia wolności do lat 10, a także karę finansową do 100 tysięcy lewów bułgarskich. W przeliczeniu to 210 tysięcy złotych.

W bułgarskich mediach pojawiło się już stanowisko obrończyni kierowcy. Jej zdaniem mężczyzna powinien otrzymać lekki wyrok, gdyż dotychczas był osobą niekaraną, a ponadto ewidentnie padł ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej, specjalizującej się w przemycie. Dlatego to właśnie na tej grupie powinno skupić się całe dochodzenie.

W ramach wyjaśnienia dodam, że przemyt złota do Turcji jest obecnie bardzo głośnym procederem, regularnie wykrywanym na bułgarskiej granicy. Prawdziwy rekord padł w ubiegłym roku, gdy w jednym z samochodów osobowych znaleziono sztabki o łącznej masie 125 kilogramów. Wszystko to odnosi się do konkretnego zjawiska, jakim jest przerzut surowca do tureckich zakładów jubilerskich, a następnie przerzut gotowej biżuterii do europejskich odbiorców, odpowiedzialnych za nieopodatkowane wprowadzenie na rynek.