Kierowca ciężarówki przemycał maski higieniczne o rynkowej wartości 13 mln złotych

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.

W związku z epidemią koronawirusa, ceny masek higienicznych osiągają prawdziwe rekordy. Przerost popytu nad podażą jest tak duży, że ceny wzrosły nawet 25-krotnie. W efekcie pojawiają się więc informacje o próbach przemytu.

Bohaterem jednej z takich historii jest brytyjski kierowca ciężarówki. Wracając z trasy do Maroka, załadował on 100 tys. opakowań higienicznych masek. Tak duża ilość wymagałaby pełnych procedur eksportowych, wraz z ocleniem. Mężczyzna pominął jednak te formalności, chcąc nielegalnie wywieźć maski do Europy.

Wszystko wyszło na jaw w czasie kontroli celnej, przeprowadzonej w porcie pod miastem Tanger. Brytyjski kierowca został wówczas zatrzymany. Jaki jest jego oficjalny los, tego marokańskie służby nie podały. Jak jednak donoszą lokalne media, najprawdopodobniej przebywa on w policyjnym areszcie.

Szacuje się, że maski znalezione w ciężarówce byłyby warte około 2,6 miliona funtów. Jest to kwota uwzględniająca ostatnie wzrosty cen na brytyjskim rynku. W przeliczeniu mowa zaś o 13 milionach złotych, z których znaczną część mógłby stanowić czysty zysk.