Kierowca ciężarówki objęty kwarantanną po wykonaniu trasy na północ Włoch

Z Włoch dociera pierwsza historia kierowcy ciężarówki, którego objęto kwarantanną w związku z epidemią koronawirusa. Zdarzenie to miało mieć miejsce już w niedzielę, 23 lutego.

Koronawirus jest obecnie problemem na samej północy Włochy. Niedzielna historia dotyczy jednak kierowcy, którego zatrzymano do kontroli na południu kraju. Karabinierzy dokonali tego w miejscowości Grottaminarda, leżącej na wysokości Neapolu.

Kierowca – 45-letni Bułgar mieszkający we Włoszech – poinformował, że wykonuje przewóz z północnego miasta Lodi. To natomiast miejsce, w którym włoska epidemia koronawirusa miała mieć swój początek. Dlatego też o sprawie zostały poinformowane lokalne władze.

Informacja trafiła między innymi do burmistrza pobliskiej miejscowości Carife, w której kierowca okazał się zamieszkiwać. Podjęto wówczas decyzję, że mężczyzna wraz z całą najbliższą rodziną ma zostać objęty kwarantanną oraz testami na obecność wirusa.

Wszystko wskazuje na to, że ten konkretny wypadek był „fałszywym alarmem” i 45-latek nie był zarażony. Niemniej dobitnie pokazuje to jaki może być wpływ epidemii na pracę w transporcie dalekobieżnym i jakie niesie to z sobą zagrożenia.