Białe Volvo FL6, zatrzymane ostatnio przez WITD Łódź, to modelowy przykład samochodu z tak zwanego „dziad transu”. Funkcjonariusze znaleźli tutaj zarówno braki w dokumentacji, jak i bardzo poważne niedomagania techniczne, opisując wszystko w poniższym komunikacie:
W dniu 3 listopada 2016r. w Wieruszowie inspektorzy sieradzkiego Oddziału WITD w Łodzi zatrzymali do kontroli drogowej samochód ciężarowy marki Volvo, którym wykonywano przewóz drogowy wyrobów drewnianych.
Podczas działań kontrolnych stwierdzono, że tachograf zamontowany w pojeździe nie został poddany badaniu okresowemu i nie rejestrowano nim aktywności kierowcy. Ponadto kierowca nie posiadał uprawnień wymaganych do prowadzenia pojazdu. Stan techniczny samochodu nie pozwalał na dalszą jazdę, nieszczelny był układ hamulcowy, tarcze hamulcowe były uszkodzone, oświetlenie nie działało prawidłowo, brakowało śrub mocujących koła i występowały wycieki płynów eksploatacyjnych. Dodatkowo wskutek braku odpowiedniego oznakowania pojazdu jego identyfikacja była utrudniona. W wyniku kontroli pojazd został umieszczony na parkingu strzeżonym jako zagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Wobec przedsiębiorcy wszczęto odpowiednie postępowanie administracyjne, a kierowca ukarany został mandatami.
