Katalończycy wyszli na drogi, blokując przejazd z Francji do Barcelony – ciężarówki już godzinami stoją

Hiszpańska autostrada AP7, poprowadzona wzdłuż wschodniego wybrzeża kraju, zamieniła się w jeden wielki korek. To przez Katalończyków, którzy domagają się niepodległości i w ramach protestu wyszli na drogi.

Problemy z blokadami mogą dzisiaj wystąpić na całym obszarze Katalonii. Szczególnie źle jest jednak właśnie na AP7, tuż za francuską granicą. W okolicach Figueres oraz Girony korki liczone są w kilometrach, a kierowcy całymi godzinami stoją bez ruchu. W praktyce oznacza to więc sparaliżowanie całego transportu między Francją a Barceloną.

Korki doskonale widać to na poniższych zdjęciach, a także na mapach Google. Oto zrzut ekranu z godziny 13:52, kolorem czerwonym pokazujący zablokowane odcinki:

katalonia_korki_8_listopadaA oto zdjęcia: