Kary za brak 45-minutowej przerwy – Francja przyznała się do błędu i do czerwca ma wszystko wyjaśnić

W nawiązaniu między innymi do tekstów:

Francja: kolejne kary za brak 45-minutowej pauzy w podwójnej obsadzie, liczone w tysiącach euro

Podwójna obsada we Francji: jak jeździć, aby nie otrzymać słonej kary za brak 45-minutowej przerwy

Kary za brak 45-minutowej przerwy przy podwójnej obsadzie – dlaczego nie są słuszne i jak złożyć skargę?

W Brukseli miało miejsce specjalne spotkanie, związane z karami za brak 45-minutowej przerwy w czasie jazdy na podwójnej obsadzie. Kary te kilka tygodni temu zaczęli wystawiać Francuzi, oczywiście ku ogólnemu zdziwieniu, jako że od lat wykonywanie tego typu przerw przez podwójne załogi uznawano po prostu za zbędne. Co więcej, w parze ze zdziwieniem poszły ogromne koszty, wszak niektórzy przewoźnicy mieli do zapłacenia po kilkanaście tysięcy euro, a ewentualny sprzeciw wobec decyzji żandarmów oznaczał przymusowy postój pojazdu.

Co mądrego uradzono więc w tej beznadziejnej sprawie? Wszyscy zainteresowani uderzą się teraz zapewne dłonią w czoło, słysząc, że Francuzi przyznali się do błędu. Władze tego kraju miały stwierdzić przez Komisją Europejską, że służby kontrolne źle interpretowały przepisy i stąd też wyniknął cały problem. Tym samym można więc uznać, że prawdopodobieństwo pojawienia się kar kolejnych jest terazniewielkie, choć z drugiej strony nadal nie jest to kwestia zupełnie pewna. Francja ma bowiem czas do czerwca, aby w pełni wyjaśnić całą sprawę, przekazując Komisji Europejskiej swoje w pełni oficjalne tłumaczenia.

A co z karami, które zostały już opłacone? Również i tutaj nie ma na razie żadnej gwarancji. Choć warto zaznaczyć, że wielu przeciwników sprzeciwiło się niesprawiedliwym ich zdaniem mandatom i związane z tym sprawy są w toku.

No to teraz czekamy na czerwiec…