Ponad 130 samochodów uczestniczyło we wczorajszym karambolu na amerykańskiej autostradzie I-35. Wraki z powyższego filmu, częściowo już uprzątnięte z drogi, to tylko mała część z nich.
Zdarzenie miało miejsce na południu Stanów Zjednoczonych, w teksańskim mieście Fort Worth. Region ten charakteryzuje się raczej ciepłym klimatem i nawet zimą temperatury bardzo rzadko spadają poniżej zera. Tegoroczna zima jest jednak w Teksasie najostrzejsza od 30 lat. Wczoraj rano kierowców zaskoczył więc marznący deszcz, doprowadzając do całej serii kolizji.
Nadjeżdżające samochody miały ogromny problem, by zatrzymać się przed zaistniałymi już zdarzeniami. Wszystko przerodziło się więc w olbrzymi karambol, w którym łącznie uczestniczyło ponad 130 samochodów. Sześć osób poniosło przy tym śmierć na miejscu, 36 rannych trzeba było przetransportować do szpitala, a proces wydobywania kierowców z wraków przypominał prawdziwy koszmar. Wiele pojazdów leżało bowiem jeden na drugim, a wśród nich były także auta osobowe przygniecione przez pełnowymiarowe ciężarówki.
W sieci krążą liczne filmy prezentujące zdarzenie. Na jednym z nich widać między innymi trzy ciągniki siodłowe z naczepami, które jeden po drugim, z bardzo dużą prędkością, wbijają się w uszkodzone już pojazdy.
Pileup in Fort Worth this morning. Stay safe out there y’all. Roads are going to be dangerous for the next week. pic.twitter.com/U3Hcy2iCIN
— Hermilo Gonzalez (@Morocazo) February 11, 2021
Prayers for all these families in Fort Worth. Please stay safe everyone. pic.twitter.com/4fn4hidrBV
— kait (@tkaiitlyn) February 11, 2021
