Karambol z trzema ciężarówkami i ośmioma autami osobowymi – sześć osób zginęło w sylwestrową noc

W noworoczną noc, godzinę po tym jak niebo rozświetliły fajerki i strzelały korki od szampanów, na niemieckiej autostradzie A7 doszło do tragicznego karambolu. Udział brały tutaj trzy ciężarówki oraz osiem aut osobowych, aż sześć osób zginęło, a trzynaście zostało rannych. Wszystko wydarzyło się tuż przed zjazdem Woringen, na jezdniach prowadzących w stronę Memmingen.

Policja podaje, że przyczyny zdarzenia będzie musiało wyjaśnić śledztwo, jako że wszystko odbyło się w warunkach ograniczonej widoczności, a ponadto układ samochodów był bardzo złożony. Dla przykładu, przed jedną z ciężarówek, białym DAF-em XF, zastano lekko rozbite auto osobowe, stojące w poprzek autostrady. Kolejna ciężarówka, słoweńskie Iveco Stralis, najechało na tył naczepy DAF-a, natomiast pod naczepę Iveco wbił się osobowy Mercedes. Najbardziej uszkodzone zostało zaś niewielkie, zielone auto osobowe, którego marki wręcz nie da się po zdjęciach określić.

W tym ostatnim pojeździe zginęło aż pięć osób, a szóstą ofiara śmiertelna została znaleziona we wspomnianym Mercedesie. Kolejne osiem osób zabrano do szpitala, natomiast pięciorgu kolejnych rannych wystarczyła pomoc na miejscu.