Kara umowna za opóźnienie rozładunku z winy nadawcy – czy to zgodne z prawem?

Publikacja na zamówienie

Przewoźnicy często zgłaszają się z pytaniami, co zrobić, gdy wykonali przewóz międzynarodowy, lecz towaru nie udało się dostarczyć w terminie. Zostają w takich sytuacjach obciążeni karami umownymi, chociaż opóźnienie nie wynika bezpośrednio z ich winy lub zaniedbania. 

Zgodnie z konwencją CMR przewoźnik faktycznie odpowiada  za opóźnienie dostawy (które jest przykładem nienależytego wykonania zobowiązania – umowy przewozu). Co powinniśmy rozumieć przez opóźnienie terminu dostawy? To sytuacja, w której towar nie dojechał na miejsce w umówionym terminie lub gdy faktyczny czas trwania przewozu, z uwzględnieniem okoliczności (zwłaszcza przy przesyłkach drobnych), przekracza standardowy termin dostawy jaki można przyznać starannym przewoźnikom.

Czy taką samą odpowiedzialność ponosi przewoźnik, który spóźnił się z dostawą bez swojej winy?

Nie. Przewoźnik nie odpowiada za opóźnienie, w przypadku, gdy zostało ono spowodowane winą osoby uprawnionej, jej zleceniem, nie wynikającym z winy przewoźnika, wadą własną towaru lub okolicznościami, których nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec. Jeśli opóźnienie wynikło z winy nadawcy lub odbiorcy, przewoźnik nie powinien zostać obarczony karą za straty poniesione w związku z opóźnieniem.

Warto jeszcze zaznaczyć, że zgodnie z Konwencją CMR, jeżeli osoba uprawniona udowodni szkodę w związku z opóźnieniem dostawy towaru, przewoźnik obowiązany jest zapłacić odszkodowanie, które nie może przewyższyć kwoty przewoźnego.

Opóźnienie w towarze, a kara umowna.

Zgodnie z Konwencją CMR, jeżeli przewoźnik spóźni się z dostawą towaru, można żądać od niego jedynie odszkodowania. Jeżeli zatem w umowie przewozu znajdzie się postanowienie o karze umownej, będzie ono nieskuteczne.

Co więcej przewoźnik ma obowiązek zapłacić takie odszkodowanie tylko wtedy, gdy uprawniony wykaże nie tylko szkodę, jaką poniósł i jej wysokość, ale także udowodni, że stało się to na skutek opóźnienia, któremu zawinił przewoźnik. Żądanie odszkodowania musi być poprzedzone reklamacją.

Podsumowując – przewoźniku, jeżeli spotkasz się z karą umowną, pamiętaj o tym, że w orzeczeniach sądu powszechnie przyjmuje się, że roszczenie o zapłatę kary umownej nie powstaje, gdy nie ponosi się odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania.

Autorka: Katarzyna Golec-Kuś – Radca Prawny z TC Kancelaria Prawna

Potrzebujesz porady prawnej, chcesz odwołać się od kary umownej lub mandatu? Skontaktuj się z TC Kancelaria Prawna, pomożemy Ci rozwiązać Twój problem.