Co w przypadku marek wywodzących się z byłego ZSRR można określić rzeczą raczej wyjątkową, Kamaz jest producentem, który nigdy nie wytwarzał ciężarówek z silnikiem przed kabiną. Dlatego też nazwanie tej informacji sensacyjną nie będzie chyba żadną przesadą – na rajd Dakar 2016 rosyjska firma wyśle właśnie samochód ciężarowy z charakterystycznym nosem, kryjącym wysunięty do przodu silnik. I co więcej, nie będzie to przód zupełnie nowy, a klasyczna kabina przeszczepiona na rosyjskie podwozie prosto z Mercedesa Zetrosa. A wszystko oczywiście dlatego, że Mercedes-Benz jest posiadaczem pewnej części udziałów w firmie Kamaz, czego efektem jest już zresztą wytwarzanie w Rosji Kamazów M1842, wyposażonych w kabiny i silniki z modelu Axor.
Do tekstu dołączam dwa znalezione na Facebooku zdjęcia, które pokazują najnowszy efekt rosyjsko-niemieckiej kooperacji.
