Przez brak funduszy, Kamaz z silnikiem przed kabiną nie jest gotowy – na Dakar pojedzie więc stary model

kamaz_zetros_z_nosem_dakar_2016_1

Kamaz już od ponad roku dysponuje nową ciężarówką z silnikiem przed kabiną. Samochód wykorzystujący podzespoły Mercedesa Zetrosa został przygotowany z myślą o wyścigach, w tym między innymi słynnym rajdzie Dakar. Co jednak zaskakujące, już po raz drugi z rzędu Kamaz wyśle na Dakar ciężarówki dotychczasowej generacji, podczas gdy nowy model będzie stał w garażu.

Jak tłumaczy rosyjski producent, ma to związek z problemami finansowymi, które firma odnotowała na początku roku. Spowolniły one prace nad nowym pojazdem i uniemożliwiły pełne dopracowanie go na Dakar 2017. Nie pomogło przy tym nawet finansowe wsparcie udzielone przez firmy Mercedes-Benz, Total oraz Rostec. Rosjanie mieli też duży dylemat dotyczący silnika, który miał znaleźć się w nowym samochodzie. Od 2018 roku na rajd Dakar będą mogły jeździć ciężarówki maksymalnie 13-litrowe i tym samym Kamaz musi zmienić źródło napędu. Uznano więc, że nowy model zostanie przygotowany właśnie z myślą o Dakarze 2018, od razu otrzymując silnik dopasowany do nowych zasad.

Co ciekawe, ta nowa jednostka napędowa ma być konstrukcją rosyjską. Zapewne chodzi tutaj o jedną z jednostek, które Kamaz przygotowuje wspólnie z firmą Liebherr. Silniki te trafią też oczywiście do seryjnych pojazdów, mając osiągać w nich moc od 450 do 700 koni mechanicznych i spełniać normy emisji spalin co najmniej Euro 5. A premiera podobno już wkrótce.

kamaz_liebherr_silnik