O tej kabinie napisałem już naprawdę wiele, więc postanowiłem zbyt wiele się nie powtarzać. Zamiast tego proponuję Wam powyższą relację filmową, a także kilka pytań i odpowiedzi, z przekierowaniami do starszych tekstów.
1. Czym wyróżnia się Globetrotter XXL? To kabina o 25 centymetrów dłuższa od standardowej, dzięki przedłużeniu ukrytemu za tylnymi spojlerami. Nadwozie to wywodzi się z Australii, lecz jest oficjalnie dostępne także w Europie. Szerokość łóżka to 105 centymetrów, a do tego dochodzi wyraźnie większe poczucie przestrzeni. Objętość wnętrza została bowiem zwiększona o 600 litrów, a więc przestrzeń porównywalną z bardzo dużym bagażnikiem auta osobowego.
2. W jakich konfiguracjach występuje Globetrotter XXL? Możemy z tym zamówić zarówno specjalistyczny ciągnik do transportu ponadnormatywnego, jak i najzwyklejszy ciągnik typu 4×2. Przykładem może być dwuosiowy ciągnik pod silos, prezentowany w tym artykule i należący do przewoźnika z Czeskich Budziejowic.
3. W jakich firmach można spodziewać się kabiny Globetrotter XXL? Potencjalnymi odbiorcami są użytkownicy krótszych naczep (jak silosy, wywrotki, czy cysterny) lub firmy wykonujące transport ponadnormatywny, dysponujące stosownymi zezwoleniami. Klient musi być też gotowy na zauważalnie wyższy wydatek. Dlatego idealnymi klientami wydają się właśnie „gabaryciarze”, którzy i tak kupują bardzo kosztowne konfiguracje. Zainteresowanie ze strony tych firm ma być też w Polsce największe.
4. Czy kabina Globetrotter XXL wpisuje się w nowe unijne rozporządzenie, dopuszczające stosowanie kabin dłuższych o 90 centymetrów? Niestety nie. Samochód przeszedł bowiem proces homologacyjny przed zmianą rozporządzenia. Producent nie może też tutaj odwodnić, że dłuższa kabina jest bardziej aerodynamiczna. Choć w przyszłości nie jest wykluczone, że Volvo Trucks przedłuży przody swoich pojazdów i dołoży do tego właśnie dłuższe sypialnie, zamykając wszystko w limicie 90 centymetrów. A pełniejsze wyjaśnienie znajdziecie tutaj.
5. Poza szerokością łóżka, co jeszcze zwiększyło się w kabinie Globetrotter XXL? Mamy tam między innymi większe schowki za fotelami, a także łóżko jest nieco dłuższe (o 14 centymetrów), z racji zmian w poszyciu. Inne są też spojlery.
6. W mojej subiektywnej opinii, czy te 25 centymetrów naprawdę robi różnicę? Uważam, że tak, a odczujemy to gdy tylko siądziemy na łóżku lub też siądziemy na obracanym fotelu pasażera. Gdy siedzimy na tym fotelu, po prostu widzimy przed sobą znacznie więcej przestrzeni i mamy poczucie przestronności. Natomiast ilość miejsca na łóżku – jak na samochód ciężarowy – wydaje się ogromna. Najbardziej to odczujemy po zasłonieniu firanek, które poprowadzone są w poprzek kabiny. Nawet z zasłoniętymi na łóżku nie czujemy się klaustrofobicznie. Choć faktem też jest, że dodatkową przestrzeń można by lepiej zagospodarować. Aż prosi się tutaj o jakąś „salonkę”, tym bardziej, że Volvo Trucks ma już doświadczenie w takich rozwiązaniach.
7. Omawiany egzemplarz to już FH po ostatniej modernizacji. Jakich zmian można się w nim spodziewać? Po odpowiedź zapraszam do następującego tekstu: Nowe Volvo FH w praktyce – opis zmian oraz filmowa prezentacja polskiego “demo”
Dodatkowe zdjęcia:
