Już w lutym, czyli za nieco ponad dwa miesiące, na szwedzką drogę E16 wyjadą pierwsze samochody ciężarowe z pantografami. Urządzenia te będą pobierały prąd dla silnika elektrycznego, który w momencie znajdowania się pod trakcją będzie służył za napęd ciężarówki. Kiedy natomiast trakcji zabranie i prąd się skończy, do akcji wkroczy silnik spalinowy, oferując tym samym pełną uniwersalność.
Cały ten system, opracowany przez firmę Siemens, testowała będzie Scania, na swoje pole doświadczalne wybierając dwukilometrowy odcinek na trasie między portem w Gävle a miastem Storvik. Eksperymentalne pojazdy będą naprawdę woziły tam ładunki, uczestnicząc tym samym w najzwyklejszym ruchu drogowym. Po co? oczywiście aby gruntownie sprawdzić elektryczny napęd i poznać możliwości jego rozwoju. A gra podobno naprawdę warta jest świeczki, gdyż korzystanie z pantografów może ograniczyć emisję szkodliwych substancji o jakieś 80-90 procent.
