Już sześć Renault Gamy T z zabudową Living Driver Single Cab dla tej samej firmy

Zdjęcia: Waldbach Fulfillment Logistik

Niemiecki dealer Dietrich, dostarczający nowe ciężarówki marki Ford Trucks, Renault Trucks oraz Volvo Trucks, już od czterech lat ma w swojej ofercie pakiet o nazwie Living Driver Single Cab. Jest to zabudowa mieszkalna do wnętrza kabiny, upodabniająca ciężarówkę do samochodu kempingowego, między innymi za sprawą instalacji wodnej oraz umywalki. I choć dotychczas rozwiązanie to spotykało się z niewielkim zainteresowaniem przewoźników, teraz trafił się pierwszy klient flotowy.

Tym klientem jest firma Waldbach Fulfillment Logistik z niemieckiego miasta Melle. W ubiegłym roku odebrała ona jeden egzemplarz Renault T480 TC z pakietem Living Driver Single Cab, a firmowi kierowcy wyrazili na ten temat bardzo entuzjastyczne opinie. Dlatego przedsiębiorstwo szybko wróciło po pięć kolejnych sztuk, również decydując się na Renault T480 TC i również wybierając pełne modyfikacje wewnętrzne. Tłumaczy się to stwierdzeniem, że w ten sposób przewoźnik zamierza przekonać obecnych kierowców do pozostania w jego szeregach, a jednocześnie ułatwić sobie ściąganie kolejnych, doświadczonych kierowców.

Wszystkie omawiane ciężarówki rozpoznamy już z zewnątrz, za sprawą charakterystycznego malowania oraz kilku tuningowych akcesoriów. Gdy natomiast zajrzymy do wnętrza, otwierając drzwi z napisem „Living Edition”, znajdziemy tam długą listę mieszkalnych dodatków: prawy fotel zastąpiony leżanką, komodę z kuchenką mikrofalową i wysuwanym zlewem, instalację wodną, rozkładany stolik, dodatkowe schowki, wysuwany ekspres do kawy i płaską podłogę wyłożoną drewnem. Poza tym klient zdecydował się na skrzynie basowe D-Box, montowane przez firmę Dietrich nad przednią szybą, w miejscu najmniejszego z górnego schowków. Gdzie natomiast pozostało w tym wszystkim miejsce do spania? Pakiet Living Driver Single Cab przewiduje możliwość pracy tylko w pojedynkę, pozostawiając do dyspozycji wyłącznie łóżko górne, o całkowicie fabrycznym układzie.

Prezentowanych ciężarówek można spodziewać się głównie w niemieckim transporcie krajowym, w ramach pracy przy obsłudze logistyki kontraktowej. Te sześć „Renówek” dołącza do floty liczącej około czterdziestu zestawów, a więc będzie to już zauważalny odsetek firmowego parku maszyn. Poza tym przewoźnik nie wyklucza dalszych zamówień tego typu, o ile kierowcy nadal będą do tego entuzjastycznie nastawieni. Ma to być tym bardziej możliwe, że dealer Dietrich pozwala wkalkulować modyfikację wnętrza w koszt zakupu pojazdu, finansując wszystko w ramach jednej oferty leasingowej. W 2022 roku podawano, że to wydatek około 45 euro miesięcznie.

Wnętrze (na przykładzie ubiegłorocznego egzemplarza):

Mój krótki film z IAA 2024, pokazujący tę zabudowę w Fordzie F-Maxie: