Już od marca 2018 roku samochody same wezwą pomoc – system eCall pomoże nam po wypadku

system_ecall_2018

Już od 31 marca 2018 roku samochody mają automatycznie wzywać służby ratunkowe. Auta same rozpoznają wypadek, same określą swoją lokalizację, a także wskażą ilu pasażerów znajdowało się w pojeździe. Służby ratunkowe dowiedzą się nawet na jakim samochodem jechaliśmy, na jakiego rodzaju paliwie.

Powyższy system będzie nazywał się „eCall” i od marca 2018 roku ma być obowiązkowym wyposażeniem samochodów trafiających na unijny rynek. Dotyczy to pojazdów o homologacji M1 oraz N1, czyli aut osobowych oraz ciężarowych o DMC do 3,5 tony. System eCall pojawi się więc między innymi we wszystkich nowych autach dostawczych.

Unia Europejska jest przekonana, że eCall pozwoli uratować około 2,5 tys. osób rocznie. Służby ratunkowe będą bowiem mogły o 50-60 proc. szybciej docierać na miejsce wypadku. Mniej będzie też problemów z określeniem miejsca zdarzenia. System określi bowiem położenie pojazdu korzystając z bardzo dokładnych systemów nawigacyjnych Gallileo oraz EGNOS.

Kto za to zapłaci? Szacuje się, że wyposażenie samochodu w układ eCall to około 100 euro. Jeśli więc nawet zapłacą za to klienci, będzie to kwota możliwa do przełknięcia. Darmowe będzie za to samo łączenie się samochodów ze służbami ratunkowymi. Ten koszt mają wziąc na siebie operatorzy telefonii komórkowej.

Kiedy eCall pojawi się pojazdach o DMC powyżej 3,5 tony? Tego jeszcze nie wiadomo.