Już za miesiąc „gierkówka” zamieni się w ogromny korek – cały ruch zostanie przeniesiony na jedną jezdnię

Na zdjęciu: Peterbilt będący „maskotką” popularnego parkingu Port Radomsko

Kiedyś „gierkówka” była symbolem motoryzacyjnego rozwoju Polski. W ostatnich latach kojarzono ją z ogromnym natężeniem ruchu oraz kiepskim stanem nawierzchni. Teraz natomiast głównym skojarzeniem będą gigantyczne korki.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, już od przyszłego miesiąca ruch na drodze krajowej nr 1 zostanie ograniczony do jednej jezdni. Jest to związane z przebudową tej trasy, po zmianach mającej uzyskać status autostrady. Prace mają potrwać aż do jesieni 2021 roku, a więc korki przeistoczą się w stały element krajobrazu.

Pierwsze poważne utrudnienia wystartują 17 marca. Między Radomskiem oraz granicą województwa łódzkiego zamknie się wówczas jezdnię w kierunku Łodzi. Następnie, w kwietniu oraz w maju, zamknie się też po jednej z jezdni między Tuszynem a Bełchatowem oraz między Kamieńskiem a Radomskiem.

W jaki sposób GDDKiA chce rozładować korki? Drogowcy zalecają między innymi częstsze korzystanie z dróg nr 12 oraz 91, które w ostatnich latach zostały częściowo wyremontowane. Ratunkiem ma być też układ typu 2+1, przygotowywany na samej „gierkówce”. Jezdnie pozostające w użytku otrzymają więc nową organizację, w ramach której naprzemiennie otrzymamy po jednym lub dwóch pasach ruchu w każdą stronę.

Ten system 2+1, znany przede wszystkim z drogi krajowej nr 50, ma umożliwić utrzymanie prędkości co najmniej 50 km/h. Kierowcom samochodów osobowych pozwoli on też na stosunkowo bezpieczne wyprzedzanie. Inna sprawa, że kierowcy ciężarówek utkną zapewne na prawym pasie, gdyż 2+1 idzie zwykle w parze z zakazem wyprzedzania dla cięższych pojazdów.