W nawiązaniu do tekstu:
Kolizja ciężarówki z pasażerskim odrzutowcem – pojazd cofnął pod kadłub samolotu
Miłośnicy lotnictwa przecierają oczy ze zdumienia. Na lotnisku w Gdańsku ciężarówka znowu zderzyła się z samolotem, już po raz drugi w ciągu zaledwie miesiąca.
Jak poinformował lokalny portal „Trojmiasto.pl”, kolizja miała miejsce dzisiaj we wczesnych godzinach porannych, w czasie wypychania samolotu na płytę startową. Airbus A320 Neo, należący do węgierskich linii Wizzair, miał za chwilę odbyć rejs z pasażerami do Dortmundu. W przednią część kadłuba uderzył jednak Mercedes-Benz Unimog i start natychmiast musiał zostać odwołany.
W Mercedesie uszkodzenia przypadły głównie na prawą stronę dachu. Dzięki temu kierowca nie został poszkodowany. Samolot skierowano natomiast na oficjalną kontrolę techniczną, która zadecyduje o ewentualnej naprawie lub przywróceniu do ruchu. Dodam tutaj, że okazał się to samolot niemal nowy, wprowadzony do użytku ledwie w kwietniu ubiegłego roku.
Straty finansowe mogą być naprawdę niemałe, choć na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się mniej poważna niż w kolizji z początku stycznia. Przypomnę, że wówczas ciężarówka cofnęła w dolną część kadłuba, tworząc w niej głęboką, podłużną wyrwę. Uszkodzoną maszyną również był Airbus A320 Neo z linii Wizzair, a jego kariera okazała się być równie krótka. Co więcej, ten samolot nadal nie został przywrócony do ruchu, choć od kolizji upłynął już okrągły miesiąc.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia:
