Po czterech i pół roku od rozpoczęcia seryjnej produkcji ciężarówek elektrycznych, Renault Trucks może pochwalić się pewnym jubileuszem. Z fabryki w Blainville-sur-Orne wyjechał już 2-tysięczny egzemplarz, który zamiast zbiorników paliwa otrzymał wyłącznie zestaw baterii.
Tą jubileuszową, 2-tysięczną ciężarówką jest Renault Gamy D Wide z elektrycznym oznaczeniem E-Tech. Pojazd otrzymał formę dwuosiowego podwozia o długiej ramie, wyposażono go w dzienną kabinę z dodatkową przestrzenią za fotelami, a źródłem napędu okazał się silnik o mocy stałej 350 KM lub mocy maksymalnej 500 KM, podpięty do 2-biegowej przekładni.
Klientem na tę niebieską solówkę okazała się holenderska firma Bidfood, specjalizująca się w realizowaniu dostaw do restauracji oraz hoteli. Przedsiębiorstwo to należy do prekursorów elektrycznego transportu, w ostatnich latach odbierając już 25 ciężarówek na prąd i przejeżdżając nimi łącznie 220 tys. kilometrów na typowo lokalnych trasach, korzystając też przy tym z całkowicie elektrycznych agregatów chłodniczych. Jednocześnie firma oczekuje już na odbiór kolejnych 25 tego typu pojazdów.
Skąd wziął się tutaj aż tak duży nacisk na elektryki? Flota Bidfood jeździ przede wszystkim po centrach miast, więc już od 2025 roku będzie operowała wewnątrz nowo powstających, holenderskich stref bezemisyjnego transportu, zakazujących wjazdu ciężarowym dieslom, nawet w ramach ruchu docelowego, podczas wykonywania prac typowo dystrybucyjnych.
Starszy egzemplarz elektrycznej Gamy D Wide we flocie Bidfood:
