Już 100 tys. kierowców spoza UE, na łącznie 256 tys. polskich ciężarówek z wypisami

Pełen raport GITD z 2020 roku znajdziecie tutaj.

GITD każdego roku tworzy statystyki dotyczące dokumentów w branży transportowej. Można się tam między innymi dowiedzieć ile podmiotów posiada w Polsce licencję na przewozy międzynarodowe, a także jakiej ilości pojazdów te licencje dotyczą. A przy okazji można też poznać strukturę zatrudnienia kierowców spoza Unii Europejskiej.

Ilość ciężarówek na unijnym transporcie

Według danych z 31 grudnia 2020 roku, polskie firmy posiadały 36 511 zezwoleń na przewozy towarów w graniach Unii Europejskiej. Przy tym wystawiono łącznie 256 352 wypisów, co w praktyce oznacza ćwierć miliona ciężarówek mogących kursować w unijnym transporcie międzynarodowym.

Dla porównania, dwa lata wcześniej, 31 grudnia 2018 roku, polskie firmy posiadały 35 997 licencji tego typu, a liczba wypisów wynosiła dokładnie 234 639. Liczba przewoźników była więc podobna jak obecnie, ale mieli oni łącznie o 21 tys. mniej ciężarówek.

Cztery lata temu, czyli 31 grudnia 2016 roku, wyglądało to wyraźnie inaczej. Liczba licencji wynosiła 33 136, a więc podmiotów mogących wykonywać unijne przewozy było prawie 3,5 tys. mniej. A do tego doszło 205 390 wypisów, czyli ponad 50 tys. mniej niż obecnie.

Kierowcy spoza UE

Kto zasiada za kierownicami wszystkich tych pojazdów? Poza kierowcami krajowymi, w bardzo szybkim tempie przybywa pracowników spoza Unii Europejskiej. Wskazują na to dane dotyczące świadectw kierowcy, czyli dokumentów niezbędnych do zatrudnienia pozaunijnego kierowcy w unijnym transporcie międzynarodowym.

Pod koniec 2020 roku w obrocie znajdowało się 103 154 ważnych świadectw kierowcy, wydanych przez polskie urzędy. Jest to prawdziwie historyczny poziom, jako że po raz pierwszy osiągnięto liczbę sześciocyfrową.  Dla porównania, pod koniec roku 2016 ważnych świadectw było czterokrotnie mniej. A oto jak rosły one w omawianym, czteroletnim okresie:

  • 2016: 26 624
  • 2017: 43 138
  • 2018: 67 891
  • 2019: 89 093
  • 2020: 103 154

Jeśli zestawimy to z ilością wypisów z licencji na unijny transport, przypada nam 1 świadectwo kierowcy na 2,5 ciężarówki. Innymi słowy, obcokrajowcem można by już obsadzić co drugą lub co trzecią ciężarówkę na polskich rejestracjach, wykonującą transport międzynarodowy. Choć podkreślam, że świadectwa kierowcy wydawane są na okres aż 5 lat, więc statystyki dotyczące tego dokumentu nie są w stu procentach miarodajne.

Pochodzenie kierowców:

Z jakich krajów kierowcy przybywają najczęściej? Spośród wszystkich 103 tys. dokumentów, 78,3 tys. wydano Ukraińcom. Na drugim miejscu znaleźli się Białorusini, z wynikiem 21 tys. świadectw. Dalej mamy zaś Mołdawię (1,7 tys.), Rosję (705) oraz Kazachstan (113). Rośnie też kategoria „inne”, a więc świadectwa dla kierowców z mniej popularnych krajów. Tutaj w 2020 roku odnotowano już 1,2 tys. dokumentów.

Dla porównania, w 2018 roku, Ukraińcy posiadali 48,6 tys. świadectw, a Białorusini 15,5 tysiąca. Przybyszy z Mołdawii było 1,2 tys., z Rosji 536, a z Kazachstanu 92. Za to kategoria „inne” obejmowała już 932 osoby.

Jeszcze wcześniej, w 2016 roku, świadectw dla Ukraińców było 20 tys., a dla Białorusinów 5,4 tysiąca. Mołdawian z takim dokumentem było 515, Rosjan 232 i Kazachów zaledwie 15. Kategoria „inne” była reprezentowana przez 225 osób.

Można więc sobie podsumować, że kierowców z Ukrainy oraz Białorusi jest czterokrotnie więcej niż cztery lata temu. Mołdawian oraz Rosjan przybyło trzykrotnie, a Kazachów już blisko ośmiokrotnie. Pięciokrotnie więcej jeździ też kierowców z mniej popularnych krajów, takich jak chociażby Filipiny.