Jutro ruszają polsko-rosyjskie rozmowy dotyczące zezwoleń. Nastroje są dalekie od pozytywnych

rosja_bialorus_zdjecia_ciezarowki_03

W nawiązaniu do tekstu:

Mamy porozumienie z Rosją w sprawie kontroli zezwoleń, a już wkrótce rozmowy dotyczące 2017 roku

Już jutro i pojutrze przedstawiciele polskiego rządu będą rozmawiali z Rosjanami o kolejnej umowie na transport międzynarodowy. Ważą się więc losy zezwoleń, z których polskie firmy miałyby korzystać w przyszłym roku. Problem polega jednak na tym, że nastroje przed rozmowami są w Polsce wręcz bojowe. Okazuje się bowiem, że Rosjanie nie dotrzymują żadnych ustaleń z minionych miesięcy, rzucając polskim firmom kolejne kłody pod nogi.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu strona rosyjska podpisała oficjalną instrukcję, wskazującą jakich dokumentów można wymagać przy okazji kontroli, a także czym jest transport dwustronny, a czym transport z kraju trzeciego. Jak jednak podaje portal „Money.pl”, powołując się na związek ZMPD, rosyjskie służby kontrolne nierzadko nic sobie z tej instrukcji nie robią. Funkcjonariusze sprawdzający ciężarówki nie przestali interpretować przepisów na własną rękę, zaskakując przewoźników wymaganych dokumentami.