Od rana otrzymuję informacje o problemach w portach w Calais, Dover, a nawet i w Dunkierce. I co gorsza, problemy te dotyczą na dobrą sprawę wszystkiego, czego tylko mogłyby dotyczyć. Pociągi Eurotunnelu odnotowują opóźnienia, co tylko utrudnia rozładowanie ogromnych kolejek złożonych z samochodów ciężarowych, DFDS ostrzega o „nieprzewidzianych komplikacjach”, w związku z którymi ruch promów jest utrudniony, natomiast P&O informuje o ogromnej ilości ciężarówek, który stłoczyły się wokół Dover.
Nie brakuje też złych wiadomości od Czytelników. Filip napisał, że o 4 rano kolejka do Dover miała już kilka kilometrów, natomiast od godziny 5 ciężarówki były zawracane z A2, aby ustawić się we wspólnej kolejce na A20. Krótko później nadeszła wiadomość od Andrzeja informująca o już 7 kilometrach korka na A20 w kierunku Dover, natomiast zdaniem Marty kolejka do Calais urosła do około 16 kilometrów, nie wykazując przy tym żadnego ruchu. A co gorsza, pośród wszystkich tych ciężarówek grasują ogromne ilości imigrantów. Jak podaje Tomasz, francuska policja między godziną 22 a 6 rano była kompletnie nieobecna wokół portu, a do tego swoje odstać trzeba było w nocy nawet w Dunkierce.
Bardzo dziękuję wszystkim informatorom!
