Zaczęło się od kontroli skutera, skończyło na postępowaniu za jazdę samochodem ciężarowym bez uprawnień – ta wyjątkowa historia przytrafiła się policji z niemieckiej miejscowości Mettmann.
29-letni mężczyzna został zatrzymany tuż obok firmy transportowej. Jechał na skuterze i nie miał przy sobie ani prawa jazdy, ani dowodu osobistego. Ponadto podał policjantom dane adresowe, które wydawały się bardzo podejrzane. Żeby więc ustalić jego tożsamość, policja zabrała 29-latka na komisariat i postanowiła przeprowadzić rewizję osobistą.
Jak się wówczas okazało, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Teoretycznie nie powinno to dziwić, wszak skuterem można jeździć także bez niego. Problem jednak w tym, że w czasie rewizji u zatrzymanego znaleziono kartę do tachografu. Co więcej, według zapisów na karcie, od czerwca 2017 roku zarejestrowała ona 34 trasy przy użyciu samochodu ciężarowego.
Wobec 29-latka wszczęto teraz postępowanie karne. Ma ono wyjaśnić, czy to faktycznie on kierował ciężarówką. Jeśli natomiast zostanie to udowodnione, mężczyznę czekają bardzo poważne konsekwencje. Wszczęto też postępowanie wobec przewoźnika, dotyczące zatrudnienia kierowcy ciężarówki bez wymaganego prawa jazdy.