Jechał ciągnikiem siodłowym z samą kategorią B – co mówi tutaj nowy taryfikator?

W ramach ciekawostek z inspekcyjnych komunikatów, mamy dzisiaj ciągnik siodłowy z kierowcą posiadającym tylko prawo jazdy kategorii B. Coś takiego będzie skutkowało aż podwójnym zakazem prowadzenia, a natomiast następstwa finansowe mogą być liczone w tysiącach złotych.

MAN TGX należał do polskiej firmy transportowej i w poniedziałek rano, bez jakiejkolwiek naczepy, przejeżdżał drogą ekspresową S7 w okolicach Grójca. Tam do kontroli zatrzymało go ITD, a u kierowcy wyszedł na jaw brak prawa jazdy kategorii C. Było to też jednoznaczne z brakiem kwalifikacji zawodowej, a do tego doszedł brak odpowiednich badań i brak własnej karty do tachografu. Niemniej w urządzeniu jak najbardziej zalogowano kartę, korzystając przy tym z dokumentu należącego do innej osoby.

Według tegorocznych przepisów, już samo korzystanie z cudzej karty musi skutkować 3-miesięcznym odebraniem uprawnień. Fakt, że kierowca nie posiadał prawa jazdy na ciężarówki nie miał przy tym żadnego znaczenia i odebrano mu po prostu kategorię B. Ponadto sprawa została skierowana do sądu, który wyznaczy karę za jazdę bez odpowiednich uprawnień. Tutaj – również według najnowszego, tegorocznego taryfikatora – grozi grzywna w wysokości od 1,5 do 30 tys. złotych oraz jeszcze jeden zakaz prowadzenia. Tym razem musi on wynosić co najmniej 6 miesięcy i nie więcej niż 3 lata.

Oto komunikat WITD Radom:

W poniedziałek (8 sierpnia) rano, na ekspresowej „siódemce” koło Grójca, patrol ITD zatrzymał do kontroli drogowej ciągnik siodłowy. Kierujący pojazdem należącym do polskiej firmy nie powinien w ogóle wyjechać ciężarówką na drogę publiczną. Mężczyzna miał tylko prawo jazdy kategorii B, choć powinien mieć również uprawnienia kat. C.

Oprócz tego nie posiadał wymaganych badań lekarskich i psychologicznych oraz kwalifikacji wstępnej. W tej sytuacji kierowca nie mógł wyrobić własnej karty do tachografu. Rejestrował swoje aktywności na konto innej osoby. Inspektorzy zakazali mężczyźnie dalszej jazdy ciężarówką i ukarali go mandatem karnym za bezprawne posługiwanie się cudzą kartą kierowcy. Karta ta została też zatrzymana i będzie przesłana do organu wydającego. Za użytkowanie cudzej karty w tachografie zatrzymano również prawo jazdy (kat. B) kontrolowanego kierowcy na trzy miesiące. To nie jedyne konsekwencje dla kierowcy. Inspektorzy skierowali do sądu wniosek o ukaranie za prowadzenie pojazdu ciężarowego bez wymaganych uprawnień. Z powodu naruszeń stwierdzonych w trakcie kontroli wszczęto postępowanie administracyjne wobec przewoźnika drogowego oraz osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Grożą im kary pieniężne.