Podwójna obsada nielegalna we Francji – AKTUALIZACJA: kary dotyczą braku 45-minutowej pauzy

francuska_żandarmeria_drogowaAktualizacja: Właśnie zgłosiła się do mnie organizacja „Transport in Nood”, której dobre rady oraz przestrogi na temat stosowania się do przepisów publikowałem już wielokrotnie. Przekazała mi ona dokładniejsze informacje na temat opisanych poniżej kar.

Już kilku przewoźników zgłosiło się do „Transport in Nood” z mandatami dotyczącymi podwójnej obsady we Francji. Na przykład pierwszy z nich otrzymał karę w wysokości 17 tys. euro, a do tego jego ciężarówka została przez Francuzów „uziemiona”. A skąd ta kara? Konkretnie dotyczyła ona łączenia 45-minutowej przerwy z okresem dyżuru. Jak bowiem powszechnie wiadomo, kierowcy jeżdżący na podwójnej obsadzie nie zatrzymują się co 4,5 godziny na parkingu na typowe 45 minut, gdyż od lat, w całej Europie uważa się to za nieobowiązkowe. I teraz właśnie Francuzi mieli zmienić w tym temacie zdanie…


Z jednej strony aż ciężko uwierzyć w to, że ktoś daje mandaty tak bardzo oderwane od rzeczywistości. Z drugiek jednaj strony mowa będzie tutaj o Francji, a jak powszechnie wiadomo, tamtejsza policja, czy też żandarmeria, nie należy do szczególnie obliczalnych. O co jednak chodzi? O mandaty oraz pouczenia, który w minionym tygodniu miały być wydawane kierowcom jeżdżącym w podwójnej obsadzie. Zdaniem Francuzów mieli oni łamać przepisy dotyczące czasu pracy, poprzez odbywanie w kabinie wielogodzinnych dyżurów, czyli okresów oczekiwania na prawym fotelu na swoją kolej.

O wszystkim poinformowała w piątek organizacja TLN, powołując się na skargi od przewoźników drogowych. Jak to jednak możliwe, że Francuzi uznali 9 godzin dyżuru dziennie za złamanie prawa? Jak tłumaczy TLN, ktoś musiał przygotować we Francji nową interpretację przepisów o czasie pracy. Czym jednak się kierował, to pozostaje na razie nieznane, podobnie jak nieznane pozostają sposoby uniknięcia opisywanej powyżej kary. Niemniej TLN ma dalej badać tę sprawę, między innymi konsultując ją w Brukseli.

A przy okazji otrzymujemy kolejny przykład na to, że europejskie przepisy o czasie pracy powinny być bardziej spójne oraz łatwiejsze w interpretacji. Gdyby ktoś natomiast nie wierzył, że Francuzi mogą dawać kary za coś takiego, to zapraszam do zapoznania się z poniższymi przykładami:

1500 euro za brak „urlopówki”, pomimo zniesienia konieczności ich stosowania – przestroga z Francji!

90 euro mandatu za najechanie na linię pasa awaryjnego, czyli francuskie łapanie wykroczeń na słuch