Po bardzo efektownych seriach limitowanych rodem z Holandii, które prezentowałem w ostatnich tygodniach, czas na wersję specjalną z rodzimego podwórka, przygotowaną przez Iveco Poland. Oficjalne przedstawicielstwo włoskiej marki na Polskę postanowiło uczcić swoje dwudziestolecie działalności w naszym kraju, prezentując nieco bardziej „wypasionego” Stralisa z bardzo ciekawą usługą dodatkową. I oczywiście trudno w tym przypadku mówić o naprawdę profesjonalnym tuningu, z którym zawojujemy zlot ciężarówek, ale i tak trzeba przyznać, że pod względem ilości dodatków i czystego wyróżniania się z tłumu jest to chyba najbogatsza polska wersja limitowana ostatnich lat.
Przygotowując Stralisa na dwudziestolecie, Iveco gęsto czerpało ze swojego katalogu oryginalnych akcesoriów. I tak specjalny ciągnik, dostępny wyłącznie w kolorze białym, ma na sobie czerwone pasy idące wzdłuż całej kabiny, dwukolorowe obudowy lusterek, a także chromowane wykończenie kół, atrapy chłodnicy, zderzaka, klamek i dyfuzorów bocznych. We wnętrzu czeka natomiast dedykowana torba podróżna, skórzany fotel kierowcy i czerwone zasłony. Co więcej, osoba, która zdecyduje się na takie biało-czerwone Iveco, będzie mogła liczyć na coś jeszcze, mianowicie całkowicie darmowy wyjazd do Madrytu, w czasie którego jedną z atrakcji będzie zwiedzanie fabryki nowych Stralisów.
